Reklama

Telewizja i radio mają ostrzegać przed seksem i wulgaryzmami

Przemoc, seks, wulgaryzmy i narkotyki to cztery rodzaje treści, których prezentacja w stacjach telewizyjnych i radiowych powinna być poprzedzona określonym symbolem graficznym lub zapowiedzią, gdyż może mieć negatywny wpływ na prawidłowy fizyczny, psychiczny lub moralny rozwój małoletnich.

Publikacja: 11.05.2022 10:18

Telewizja i radio mają ostrzegać przed seksem i wulgaryzmami

Foto: Adobe Stock

dgk

Wzór symboli i zapowiedzi oraz sposób kwalifikowania, rozpowszechniania  audycji lub innych przekazów zawierających takie treści określiła w rozporządzeniu Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (Dz.U. z 29 kwietnia 2022 r., poz.938). Rozporządzenie weszło w życie 1 maja 2022 r.

Zgodnie z rozporządzeniem, w razie emisji treści dla pełnoletnich telewizje muszą oznaczać audycje symbolem białego kluczyka w czerwonym kwadracie oraz odpowiednim symbolem graficznym wskazującym rodzaj treści: P jak przemoc, S jak seks, W jak wulgaryzmy i N jak narkotyki (niezależnie od tego, czy treści takie są zawarte w warstwie wizualnej czy słownej).  Symbole mają być umieszczone w lewym górnym rogu ekranu, w sposób czytelny dla odbiorcy i przez co najmniej 5 sekund przed emisją danej audycji telewizyjnej lub innego przekazu oraz przez co najmniej 5 sekund na początku ich emisji, a także przez co najmniej 5 sekund po przerwie na reklamę. 

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Praca, Emerytury i renty
Szef opublikował zdjęcie „chorej” pracownicy na weselu. Ekspert: „Nie zastanowił się”
Prawo rodzinne
Sąd Najwyższy wydał ważny wyrok dla konkubentów. Muszą się rozliczyć jak po rozwodzie
Podatki
Inspektor pracy zamieni samozatrudnienie na etat - co wtedy z PIT, VAT i ZUS?
Sądy i trybunały
Piotr Prusinowski: W Sądzie Najwyższym pozostaje tylko zgasić światło
Sądy i trybunały
Minister Waldemar Żurek nie posłuchał kolegiów. Są kolejne dymisje w sądach
Reklama
Reklama