Kiedy do przedszkola: rząd rozważa obniżenie wieku edukacji przedszkolnej

Rząd rozważa obniżenie wieku edukacji przedszkolnej. Do placówek mają pójść dwuipółlatki.

Aktualizacja: 05.06.2016 16:38 Publikacja: 05.06.2016 15:51

Kiedy do przedszkola: rząd rozważa obniżenie wieku edukacji przedszkolnej

Foto: 123RF

Obecnie do przedszkoli mogą być przyjmowane dzieci dwuipółletnie, ale tylko w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Ma się to zmienić.

– Mamy pomysł na uelastycznienie opieki żłobkowej. Dwuipółlatek może być wystarczająco rozwinięty, by pójść do przedszkola – zapowiedziała minister Anna Zalewska podczas Ogólnopolskiej Samorządowej Debaty Oświatowej. Szczegółów jednak nie podała.

Pełne placówki

Samorządowcy do pomysłu podchodzą sceptycznie. Po tym, gdy podwyższono wiek obowiązku szkolnego i w przedszkolach zostały sześciolatki, w wielu gminach zabrakło miejsc dla trzylatków.

– W przedszkolach brakuje 50 tys. miejsc. Najpierw powinniśmy uporać się z tym problemem. Być może w przyszłości przyjdzie czas i na obniżenie wieku edukacji przedszkolnej – mówi przewodniczący Związku Gmin Wiejskich RP. I dodaje, że takie obniżenie wieku przedszkolnego wymagałoby także przystosowania placówek. A to są dodatkowe koszty.

Podobne głosy słychać ze strony nauczycieli.

– Brakuje miejsc w przedszkolach. Pomysł więc na razie jest nierealny – mówi Sławomir Broniarz, prezes ZNP. Zaznacza jednak, że nauczyciele są przygotowani do edukacji także i młodszych dzieci niż trzyletnie.

Z tym nie zgadza się z kolei Teresa Ogrodzińska, prezes Fundacji Rozwoju Dzieci im. Jana Amosa Komeńskiego.

– Kadra powinna zostać do zmiany przygotowana. To ważne, by nauczycielki znały potrzeby rozwojowe tak małych dzieci – podkreśla. Uważa jednak, że obniżenie wieku edukacji przedszkolnej jest bardzo dobrym pomysłem, ale diabeł tkwi w szczegółach. – Na pewno należy opracować standardy opieki nad młodszymi przedszkolakami. Np. oddziały przedszkolne, do których uczęszczają, powinny być mniej liczne niż w przypadku dzieci starszych, które liczą 25 osób. Nie należy jednak bać się grup mieszanych, obejmujących dzieci z rożnych roczników, bo takie oddziały mogą korzystnie wpływać na ich rozwój – uważa.

Nic nowego

Pomysł obniżenia wieku edukacji przedszkolnej nie jest niczym nowym. Poprzedni rząd pracował nad zmianami w prawie oświatowym, które pozwoliłyby na przyjmowanie do przedszkoli dwulatków.

– Prawo zezwala na przyjmowanie dwuipółlatków i teraz – mówi Joanna Kluzik-Rostkowska, była minister edukacji. I dodaje, że wiele samorządów domagało się obniżenia wieku edukacji przedszkolnej do drugiego roku życia.

Obniżenie tego wieku mogłoby się przyczynić do zwiększenia dostępu do opieki instytucjonalnej nad dziećmi w wieku do lat trzech. W Polsce zaledwie 59 na 1000 maluchów uczęszcza do żłobka lub przedszkola. To niespełna 17 proc. Według norm unijnych opieką instytucjonalną powinno być objętych co najmniej 30 proc. dzieci w tym wieku. Co więcej, nasz dostęp do opieki nad dziećmi jest zróżnicowany regionalnie. Żłobek na wsi to wciąż rzadkość.

Obecnie do przedszkoli mogą być przyjmowane dzieci dwuipółletnie, ale tylko w szczególnie uzasadnionych przypadkach. Ma się to zmienić.

– Mamy pomysł na uelastycznienie opieki żłobkowej. Dwuipółlatek może być wystarczająco rozwinięty, by pójść do przedszkola – zapowiedziała minister Anna Zalewska podczas Ogólnopolskiej Samorządowej Debaty Oświatowej. Szczegółów jednak nie podała.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Prawo karne
Słynny artykuł o zniesławieniu ma zniknąć z kodeksu karnego
Prawo karne
Pierwszy raz pseudokibice w Polsce popełnili przestępstwo polityczne. W tle Rosjanie
Podatki
Kiedy ruszy KSeF? Ministerstwo Finansów podało odległy termin
Konsumenci
Sąd Najwyższy orzekł w sprawie frankowiczów. Eksperci komentują
Podatki
Ministerstwo Finansów odkryło karty, będzie nowy podatek. Kto go zapłaci?
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?