Po pierwsze, pojawi się przepis o obligatoryjnym pobycie w zakładzie karnym młodych sprawców najpoważniejszych przestępstw. Decyzję o przedłużeniu pobytu nawet do 24. roku życia (obecnie do 21.) w zakładzie poprawczym będzie podejmował sąd rodzinny.
Po drugie, pojawią się nowe okręgowe ośrodki wychowawcze. Będą to surowsze placówki przeznaczone dla tych, którzy popełnili czyn karalny i skończyli 13 lat albo go nie popełnili, ale są mocno zdemoralizowani (np. piją alkohol, zażywają narkotyki), a stosowane wcześniej wobec nich środki były nieskuteczne.
Po trzecie, w nowych przepisach określono też minimalną granicę wieku odpowiedzialności za demoralizację na poziomie dziesięciu lat. Dziś w ustawie nie ma zapisu o minimalnym wieku takiej osoby, zatem przed sądem mogą stanąć nawet dzieci pięcioletnie, które ukradną w sklepie batonik, czy pobiją się z kolegami.
Po czwarte, dyrektor szkoły będzie mógł skierować uczniów za mniej poważne występki do prac porządkowych na terenie szkoły i wokół niej (np. posprzątać boisko).
Po piąte, ustawa gwarantuje powołanie komisji do spraw środka leczniczego, która wskaże sądowi odpowiednią dla nieletniego placówkę w razie problemów ze zdrowiem psychicznym nastolatka.
Po szóste, w zakładach poprawczych, młodzieżowych ośrodkach wychowawczych i schroniskach dla nieletnich odbywają resocjalizację również matki. MS proponuje wydzielić domy, w których młode matki będą mogły opiekować się swoimi dziećmi.