W Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej trwają prace nad projektem ustawy o formach opieki nad dziećmi w wieku do lat trzech. Zakłada ona m.in. poszerzenie dostępu do placówek zajmujących się najmniejszymi dziećmi, głównie przez zmniejszenie wymagań formalnych związanych z ich utworzeniem.
Dziś np. żłobki są zakładami opieki zdrowotnej, co sprawia, że wymagania zarówno co do lokalu, personelu, jak i zakresu świadczonych usług są wobec nich bardzo wysokie. Obecnie działają one tylko w 16 proc. gmin (w 2007 r. było ich 503), a zaledwie 5 proc. z nich to placówki niepubliczne.
Zdaniem pracodawców likwidowanie barier zakładania i organizacji żłobków nie wystarczy. Chcieliby tworzyć takie placówki, ale pod pewnymi warunkami.
– [b]Nowelizacja kodeksu pracy, która umożliwiła pracodawcom tworzenie i dofinansowywanie zakładowych żłobków czy przedszkoli ze środków zakładowego funduszu świadczeń socjalnych, to za mało. Chcielibyśmy, aby koszty utworzenia i funkcjonowania takiej placówki w części niefinansowanej przez pracowników można było zaliczać do kosztów uzyskania przychodu firmy. Takie rozwiązanie zmniejszy obciążenia podatkiem dochodowym od osób prawnych tego podmiotu i zachęci firmy do zakładania żłobków dla dzieci pracowników. Podobnie powinno być z zakładaniem przedszkoli[/b] – uważa Magdalena Janczewska, ekspert KPP.
O zaliczaniu kosztów pozytywnie wypowiadała się minister pracy, ale wiadomo, że musiałoby się na to zgodzić Ministerstwo Finansów.