[b]Od miesiąca jestem na bezpłatnej praktyce absolwenckiej. Szefowa zaproponowała mi jednak wynagrodzenie w wysokości 700 zł za kolejne dwa miesiące praktyk. Czy mogę nadal być zarejestrowana jako bezrobotna w urzędzie pracy? Czy muszę w trakcie praktyk zgłaszać się na wezwania urzędników w celu podjęcia pracy zarobkowej? [/b]
Fakt podjęcia praktyk absolwenckich, nawet gdy są płatne, nie pozbawia statusu bezrobotnego. W myśl [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr?id=321141]ustawy z 17 lipca 2009 r. o praktykach absolwenckich (DzU nr 127, poz. 1052)[/link] z takiej możliwości może skorzystać osoba, która ukończyła co najmniej gimnazjum i w dniu rozpoczęcia praktyki nie ukończyła 30. roku życia. Jeśli wysokość jej pensji przekroczy połowę wysokości najniższego wynagrodzenia (wynosi ono obecnie 1317 zł), traci prawo do zasiłku dla bezrobotnych. Praktykant może zostać zatrudniony w jednym miejscu na maksymalnie trzy miesiące i nie może zarabiać więcej niż trzykrotność minimalnego wynagrodzenia, bo wtedy przestaje to być praktyka absolwencka, a zaczyna być normalna praca.
Osoba zarejestrowana jako bezrobotna powinna poinformować urząd pracy o zawarciu umowy na praktyki. Podjęcie takiego zajęcia stanowi bowiem uzasadnioną przyczynę niestawiennictwa na wezwania urzędu pracy. Nie trzeba do tego żadnego specjalnego zaświadczenia. Wystarczy przedstawić w urzędzie umowę zawartą z firmą przyjmującą na praktyki absolwenckie.
Choć nie wynika to z przepisów, urzędy pracy zastrzegają prawo do wezwania praktykanta, szczególnie gdy mają dla niego ofertę zatrudnienia, za które otrzyma wynagrodzenie.