Resort oświaty zbierze dane, jak przedszkola i szkoły wspierają potrzeby rozwojowe i edukacyjne uczniów. Sprawdzi, jak wykonują zalecenia zawarte w opiniach o potrzebie wczesnego wspomagania rozwoju, w orzeczeniach o potrzebie kształcenia specjalnego, w orzeczeniach o potrzebie zajęć rewalidacyjno-wychowawczych oraz w opiniach poradni psychologiczno-pedagogicznych w sprawie potrzeby objęcia zindywidualizowaną ścieżką kształcenia.
Edukacja włączająca czy wykluczająca
Szkoły nie potrafią uczyć niepełnosprawnych
Teraz dane są zbierane zbiorczo, co uniemożliwia dostosowanie mechanizmów finansowania do rzeczywistych potrzeb przedszkola lub szkoły. Zgodnie z projektem nowelizacji prawa oświatowego oraz niektórych innych ustaw ma się to zmienić.