Dziś wchodzi w życie nowela ustaw o zwalczaniu zakażeń i chorób zakaźnych oraz o Państwowej Inspekcji Pracy. Jej przepisy na etapie prac sejmowych wywołały wiele kontrowersji, a ich autor, główny inspektor sanitarny, podkreślał, że mają przede wszystkim charakter techniczny i doprecyzowujący. Art. 5 ustawy przewiduje bowiem, że szczepieniom ochronnym muszą się poddać wszystkie osoby przebywające na terenie naszego kraju. Poprzednio przepis wskazywał, że obowiązkowe są te przewidziane w Narodowym Programie Szczepień Ochronnych. Stowarzyszenia antyszczepionkowe podnosiły więc, że sanepid będzie mógł przymusić osobę do każdego szczepienia, np. przeciwko grypie, które nie jest obowiązkowe według NPS.
Michał Araszkiewicz, radca prawny, uspokaja jednak, że nowelizacja nie nakłada dodatkowych obowiązków na obywateli.
Nowelizacja nie nakłada dodatkowych obowiązków na obywateli
– Już dziś inspektor z sanepidu może wydać decyzję administracyjną przymuszającą do szczepienia. Różnica polega jedynie na tym, że obowiązkowe szczepienia nie będą już musiały wynikać z programu, który jest ogłaszany w formie komunikatu GIS, ale z innego dokumentu. Ten ostatni sanepid przecież wcześniej też ogłosi – podkreśla Araszkiewicz.
Nowela ustawy o chorobach zakaźnych rozszerza zakres kompetencji organu celnego, czyli państwowego granicznego inspektora sanitarnego. Teraz także on może wydać decyzję administracyjną, która zobowiąże daną osobę, by poddała się szczepieniu czy kwarantannie.
