Ukraińcy szturmują polskie uczelnie

W tym roku akademickim w naszych szkołach wyższych będzie rekordowo dużo studentów z zagranicy, najwięcej ze Wschodu.

Aktualizacja: 27.08.2016 08:29 Publikacja: 26.08.2016 18:25

Ukraińcy szturmują polskie uczelnie

Foto: 123RF

Polskie uczelnie są coraz popularniejsze wśród zagranicznych studentów. W zeszłym roku akademickim studiowało ich u nas aż 57,1 tys. Rok wcześniej 46,1 tys., a dwa lata wcześniej niecałe 40 tys. Dla porównania – w roku akademickim 1990/1991 grupa ta liczyła zaledwie 4,3 tys.

Najwięcej zagranicznych studentów przyjechało do nas z Ukrainy – aż 30,6 tys. Oznacza to ogromny skok w porównaniu z rokiem akademickim 2014/2015. Było ich wówczas 23,4 tys. Na drugim miejscu byli Białorusini (4,6 tys., a rok wcześniej 4,1 tys.).

Wszystko wskazuje na to, że w tym roku zagranicznych żaków może być więcej.

– Co 20. student Uniwersytetu Jagiellońskiego to obcokrajowiec. Najwięcej z nich pochodzi z Ukrainy. W trwającej rekrutacji widzimy potwierdzenie tendencji wzrostowej. Zagranicznych studentów będzie jeszcze więcej niż w roku poprzednim – mówi Adrian Ochalik, rzecznik prasowy UJ. I dodaje, że do wzrostu liczby cudzoziemców przyczynia się skuteczne promowanie oferty studiów na arenie międzynarodowej.

Ale chyba nie tylko skuteczna promocja jest przyczyną sukcesu polskich uczelni. Na popularność Polski wśród Ukraińców wpływ ma oczywiście sytuacja w ich ojczyźnie, ale także zmiany w przepisach.

Łatwiej przyjechać

W maju 2014 r. weszła w życie nowa ustawa o cudzoziemcach. Wprowadziła ułatwienia dla studentów z zagranicy. Pierwsze zezwolenie na pobyt czasowy dla studiujących cudzoziemców jest przyznawane na 15 miesięcy.

– Wcześniej najczęściej dawano takie zezwolenie na rok. Co roku student musiał więc przechodzić całą procedurę na nowo – tłumaczy Jacek Białas z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

Teraz cudzoziemcy, którzy kontynuują studia na kolejnym roku, otrzymują zezwolenie na pobyt czasowy do trzech lat. Zmiany obejmują także cudzoziemców – absolwentów polskich uczelni, którzy poszukują u nas pracy. Mogą się ubiegać o zezwolenie na pobyt czasowy na rok.

Tańsze studia

Zagranicznych studentów przyciąga też niższe czesne. Do zeszłego roku akademickiego studenci spoza Unii płacili 2 tys. euro za rok. Musieli też płacić z góry za cały okres nauki. Obecnie wystarczy zapłacić za jeden semestr, a wysokość czesnego określa rektor uczelni. Z zastrzeżeniem jednak, że nie może być niższe niż planowany koszt kształcenia. Tak wynika z nowelizacji rozporządzenia w sprawie podejmowania i odbywania przez cudzoziemców studiów i szkoleń oraz ich uczestniczenia w badaniach naukowych. Zaczęła obowiązywać przed rozpoczęciem roku akademickiego 2015/2016.

Wielu rektorów skorzystało z nowych rozwiązań i obniżyło czesne.

– Opłaty dla poszczególnych kierunków zaczynają się od 700 euro za semestr – zaznacza Katarzyna Bojko z KUL.

Na innych uczelniach zagraniczni żacy zapłacą jeszcze mniej.

– Czesne waha się u nas od 1250 do 2000 euro za rok nauki – mówi Magdalena Kozak-Siemińska z UMCS.

Wcześniejszy poziom opłat był w ocenie środowiska akademickiego barierą dla mniej zamożnych studentów z zagranicy.

– Zmiana pomoże uczelniom w dobie niżu demograficznego. Ograniczenie czesnego dotyczyło jedynie uczelni publicznych. Niepubliczne miały dowolność – uważa Tadeusz Pomianek, rektor Wyższej Szkoły Informatyki i Zarządzania z siedzibą w Rzeszowie.

Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara