Był wiceprezesem Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, wykładowcą Uniwersytetu Jagiellońskiego, członkiem Komisji Prawniczej Polskiej Akademii Umiejętności.
Na początku lat 80. doradzał „Solidarności”. W stanie wojennym był internowany.
Angażował się w działania, których celem było dostosowanie polskiego systemu prawnego i penitencjarnego do standardów europejskich. Pracował w Komisji ds. Reformy Prawa Karnego (od 1989 do 1997 r.) oraz w Zespole ds. Nowelizacji Kodyfikacji Karnej przy Ministrze Sprawiedliwości (1999 – 2000).
Jako adwokat prof. Hołda prowadził tzw. sprawy precedensowe, w których wyrok może spowodować bardziej przyjazną interpretację prawa dla obywatela. Za bezinteresowną pomoc potrzebującym otrzymał nagrodę Pro Bono, a dwa miesiące temu Nagrodę Tolerancji.
– On autentycznie poświęcał się dla ludzi. Nawet teraz, kiedy już był chory, jeździł na drugi koniec Polski i nie brał za to żadnych pieniędzy – mówi prof. Andrzej Rzepliński, dla którego prof. Hołda był – jak mówi – najbliższym przyjacielem. – Szczególnie go cenię za szacunek dla drugiego człowieka. Zawsze otwarty dla ludzi. Kiedy dziennikarze prosili go o komentarz, mówił kilka celnych zdań, które zastępowały całe tony pustych słów.