Reklama
Rozwiń

Chiński rząd zachęca absolwentów do wyprowadzki z miast. „Pracujcie na wsi”

Absolwenci chińskich szkół wyższych zachęcani są przez rząd do szukania pracy na wsi.

Publikacja: 13.06.2022 14:43

Pekin, Chiny

Pekin, Chiny

Foto: PAP/EPA/MARK R. CRISTINO

Zdaniem chińskich władz, kończący studia nie powinni szukać pracy w mieście, tylko na wsi. Chińscy ministrowie edukacji, finansów, spraw obywatelskich oraz zasobów ludzkich i ubezpieczeń społecznych wydali wspólne oświadczenie, w którym poinformowali, że władze lokalne powinny zachęcać absolwentów do pracy w charakterze wiejskich urzędników. Dodatkowo rząd obiecał zachęty podatkowe i pożyczki dla absolwentów szkół wyższych, który założą firmy służące wiejskim społecznościom.

Pomoc ma trafić także do już istniejących na wsiach małych firm, które zatrudnią absolwentów w takich zawodach, jak pomoc domowa czy opieka nad starszymi osobami. Zawody te (jak w krajach Zachodu) są słabo płatne.

Decyzja chińskich władz o skierowaniu absolwentów na wieś wynika nie tle z chęci inżynierii społecznej (która charakteryzowała politykę Mao Zedonga w latach 60. XX wieku), ile z faktu, że w miastach rośnie bezrobocie wśród młodych. Według najnowszych rządowych statystyk cytowanych przez CNN, stopa bezrobocia w grupie wiekowej 16-24 wzrosła w maju do rekordowego poziomu 18,2 proc. A dane te nie uwzględniają nowych absolwentów szkół wyższych z bieżącego roku – przybędzie ich rekordowa liczba 10,76 mln.

Do tego chińska gospodarka zwalnia, co oznacza mniej miejsc pracy w miastach. Małe przedsiębiorstwa (które są głównym źródłem miejsc pracy) ucierpiały w wyniku blokad, za pomocą których rząd walczy z pandemią Covid-19. Równocześnie w obliczu kryzysu zatrudnienia stoi chiński sektor technologiczny, który dotychczas wchłaniał wielu absolwentów i był głównym źródłem dobrze płatnych miejsc pracy. Firmy te jednak teraz redukują zatrudnienie na niespotykaną wcześniej skalę, by poradzić sobie z nowymi regulacjami, którymi prezydent Xi Jinping ograniczał potęgę sektora technologicznego.

Kierowanie na wieś i wsparcie dla drobnych wiejskich firm to jednak nie wszystkie kroki podjęte przez rząd, by ograniczyć problemy związane z nadmiarem absolwentów szkół wyższych. W tym roku uczniowie zaczęli bardziej niż zwykle narzekać na poziom trudności egzaminów wstępnych na uczelnie, do których na początku czerwca przystąpiła rekordowa liczba 11,93 mln chętnych. Z postów umieszczanych w Weibo i innych chińskich mediach społecznościowych wynika, że wyjątkowo trudne były w tym roku egzaminy z matematyki i klasycznej literatury chińskiej. Ministerstwo edukacji stwierdziło w mediach wprost, że poziom egzaminu z matematyki ma odgrywać „rolę selekcji” i lepiej służyć podnoszeniu poziomu systemu edukacji. Czym pośrednio przyznano, że w tym roku utrudniono dostęp do uczelni.

Kierowanie absolwentów na wieś przypomina niektórym Chińczykom lata 60. XX wieku, gdy Partia wdrożyła politykę „Ruch w górę i w dół na wieś”, w ramach której kierowano młodzież miejską na odległą prowincję. W rezultacie ludzie, którzy byli dotknięci tą polityką nazywają sami siebie „straconym pokoleniem”.

Obecne zachęty nie są jednak niczym nowym dla ekipy Xi Jinpinga. W 2020 roku, gdy Chiny i świat zmagały się z pierwszą falą pandemii, władze też zachęcały absolwentów do kierowania się na wieś. Ówczesne apele nie spotkały się z większym odzewem – absolwenci wolą walczyć o lepiej płatne miejsca pracy w miastach niż szukać zazwyczaj gorzej płatnego zatrudnienia na wsiach.

Praca
Sportowe wakacje zapracowanych Polaków
Praca
Na sen poświęcamy więcej czasu niż na pracę zawodową? Nowe dane GUS
Praca
Wojna handlowa Donalda Trumpa hamuje wzrost zatrudnienia na świecie
Praca
Grupa Pracuj chce podwoić przychody w ciągu pięciu lat
Praca
Polskim firmom nie będzie łatwo odkrywać płacowe karty