London Business School i HEC Paris kolejny rok z rzędu otwierają zestawienie European Business Schools, które w poniedziałek publikuje brytyjski dziennik „Financial Times". Na trzecie miejsce ( z piątego) awansowała w tym roku francuska Insead.
W tegorocznej edycji rankingu „FT", który ocenia 95 czołowych szkół biznesu w Europie na podstawie ich wyników w cząstkowych zestawieniach (menedżerskich studiów podyplomowych, w tym MBA, EMBA, i z zarządzania) znaczący awans jest też udziałem polskich uczelni. Najwyżej notowana Akademia Leona Koźmińskiego przeskoczyła w tym roku na 43. miejsce (pnąc się w górę aż o 21 pozycji w porównaniu z ubiegłoroczną listą) i jest zdecydowanym liderem w naszym regionie.
ALK, określana często jako Koźmiński, wyprzedziła m.in. szkoły biznesu uniwersytetów w Durham i Edynburgu, a także mocno ostatnio finansowaną GSOM Uniwersytetu w Petersburgu (52. miejsce). Jak zwraca uwagę Ewa Barlik, rzeczniczka ALK, uczelnia ma też udział w sukcesie francuskiej szkoły biznesu ESCP Europe, z kampusami w Berlinie, Londynie, Madrycie, Paryżu, Turynie i w Warszawie – w Koźmińskim. ESCP Europe, która zajęła w tym roku 11. miejsce, prowadzi wspólny program z ALK kończący się uzyskaniem podwójnego dyplomu.
W górę pnie się też Szkoła Główna Handlowa, która jeszcze przed dwoma latami zajmowała 83. miejsce wśród najlepszych szkół biznesu w Europie, a teraz zajmuje 71. miejsce.