Tak wynika z nowelizacji ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, uchwalonej przez Sejm 13 stycznia 2012 r. Realizuje ona program oszczędnościowy rządu.
Przewiduje, że w tym roku, zamiast procentowej waloryzacji świadczeń wypłacanych przez ZUS, wszystkie zostaną zwiększone o stałą kwotę. Dla większości świadczeń, emerytur, rent z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, renty rodzinnej podwyżka wyniesie 71 zł. Dla renty z tytułu częściowej niezdolności do pracy i dla renty wypadkowej podwyżka wyniesie jednak tylko 75 proc. tej kwoty, czyli 53,25 zł.
Na proporcjonalnych zasadach będą także podwyższane świadczenia poniżej ustawowego poziomu najniższej emerytury czy renty (otrzymują je np. osoby, które nie wypracowały minimalnego stażu emerytalnego, w wysokości 20 lat dla kobiet i 25 lat dla mężczyzn).
Od dzisiaj wzrastają także kwoty najniższych świadczeń. Wyniosą one teraz 799,18 zł (691,25 zł netto) w przypadku emerytury, renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy i renty rodzinnej.
Renta z tytułu częściowej niezdolności do pracy wyniesie zaś 613,38 zł (542,18 zł netto). Renta z tytułu całkowitej niezdolności do pracy w związku z wypadkiem lub chorobą zawodową, a także renta rodzinna wypadkowa wzrosną do 959,02 zł, a częściowa do 736,06 zł. W wyniku waloryzacji do 682,67 zł miesięcznie zwiększy się także renta socjalna i świadczenie pieniężne przysługujące cywilnym niewidomym ofiarom działań wojennych. Świadczenia przedemerytalne przyznawane po 1 marca wyniosą zaś 938,25 zł.