W najbliższym czasie Naczelny sąd Administracyjny zajmie się rozstrzygnięciem, czy salowa to zawód medyczny, objęty ustawą o emeryturach pomostowych.
O prawo do emerytur pomostowych upomniało się bowiem kilkunastu pracowników Szpitala Psychiatrycznego w Radecznicy (powiat zamojski), którzy zakwestionowali decyzję pracodawcy odmawiającą im wpisu na listę zatrudnionych w szczególnych warunkach bądź szczególnym charakterze.
Kolejne kilkaset spraw trafiło do sądów administracyjnych z dwóch firm chemicznych działających w województwie kujawsko-pomorskim. Tym razem to inspektorzy pracy odmówili pracownikom wpisu na tę listę.
– Inspektorzy uznali, że prace wykonywane przez zatrudnionych w tych zakładach nie spełniają przesłanek określonych w ustawie o emeryturach pomostowych – mówi Katarzyna Pietraszak z Okręgowego Inspektoratu Pracy w Bydgoszczy.
Wysokie wymagania
Zgodnie z ustawą z 19 grudnia 2008 r. o emeryturach pomostowych (DzU nr 237, poz. 1656 ze zm.) nie jest łatwo uzyskać prawa do tego świadczenia. Przysługuje ono osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 r. Nie dość, że zainteresowany musi wykazać staż pracy w szczególnych warunkach wypracowany przed 1 stycznia 1999 r., to także obecnie musi pracować w takim zawodzie.