Jestem na zwolnieniu lekarskim z powodu ciąży, rozwiązanie mam planowane na 10 września, a w lipcu chcę wyjechać za granicę i tam urodzić dziecko. Problem polega na tym, że co miesiąc muszę dostarczać do pracy zwolnienia lekarskie, a gdy wyjadę to przez te dwa miesiące, do końca ciąży, będę pod opieką lekarzy w Anglii. Czy mogę przesyłać pracodawcy zwolnienia z zagranicy? Jeżeli nie, to co mam zrobić, żeby uniknąć dyscyplinarki za niedostarczenie zwolnienia?
– pyta czytelniczka
Mamy dobrą wiadomość: czytelniczka może przesłać pracodawcy zwolnienie lekarskie wystawione przez lekarza w Anglii. Pozwala na to § 5 rozporządzenia Ministra Pracy i Polityki Społecznej z 2 kwietnia 2012 r. w sprawie określenia dowodów stanowiących podstawę przyznania i wypłaty zasiłków z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa.
Łatwiej, gdy lekarz jest w UE
Co do zasady dowodem stanowiącym podstawę przyznania i wypłaty zasiłku chorobowego za okres niezdolności do pracy orzeczonej za granicą jest przetłumaczone na język polski zaświadczenie zagranicznego zakładu leczniczego lub zagranicznego lekarza. Nie ma jednak obowiązku przetłumaczenia zaświadczenia, jeśli zostało wydane na terytorium państw członkowskich Unii Europejskiej, państw członkowskich Europejskiego Porozumienia o Wolnym Handlu (EFTA) - stron umowy o Europejskim Obszarze Gospodarczym lub Konfederacji Szwajcarskiej oraz państw-stron umów międzynarodowych w zakresie zabezpieczenia społecznego, których stroną jest Rzeczpospolita Polska, w językach urzędowych tych państw.
Polska i Wielka Brytania są członkami UE, więc ani ZUS, ani polski pracodawca nie mają prawnych podstaw, by wymagać zaświadczenia przetłumaczonego na język polski. Zagraniczne L-4 musi jednak spełniać inne formalne wymagania: