Synowej nie opłaca się opiekować teściową

Świadczenie pielęgnacyjne należy się za rezygnację z pracy w celu sprawowania opieki nad krewnym, ale nie nad powinowatym

Publikacja: 13.03.2010 03:55

Synowej nie opłaca się opiekować teściową

Foto: www.sxc.hu

Zniesienie od tego roku kryterium dochodowego jako przesłanki nabycia prawa do świadczenia pielęgnacyjnego spowodowało duże zainteresowanie tym rodzajem pomocy. Do redakcji napływa wiele pytań od czytelników, którzy zastanawiają się, czy przysługuje im ten rodzaj wsparcia – z tytułu rezygnacji z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej w celu sprawowania opieki nad bliską osobą. W szczególności chodzi o opiekę nad starszymi i schorowanymi rodzicami.

– Mieszkam z mamą, która ma orzeczenie o całkowitej niezdolności do samodzielnej egzystencji. Potrzebuje stałej opieki innej osoby. Jest wdową, a ja jestem jej jedynym dzieckiem. Opieka nad mamą wymaga dużej siły fizycznej, więc wiele czynności wykonuje mój mąż. Czy gdyby mąż zrezygnował z pracy, aby stale opiekować się swoją teściową, to mógłby ubiegać się o świadczenie pielęgnacyjne? – pyta Aleksandra Ś.

Zwykle jednak to kobiety nie podejmują zatrudnienia, aby zająć się bliskim osobami.

– Czy jako synowa mogłabym dostać świadczenie pielęgnacyjne, skoro zrezygnowałam z pracy, aby zająć się niepełnosprawną teściową? – zastanawia się Anna W.

Niestety w obu wypadkach odpowiedź jest przecząca. Dlaczego?

[srodtytul]Obowiązek alimentacyjny[/srodtytul]

Z art. 17 ust. 1 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=0C0DF77F49D2004DD6E24F877B352321?id=182545]ustawy o świadczeniach rodzinnych[/link] wynika, że świadczenie pielęgnacyjne z tytułu rezygnacji z zatrudnienia lub z innej pracy zarobkowej przysługuje matce albo ojcu lub też innym osobom, na których zgodnie z kodeksem rodzinnym i opiekuńczym ciąży obowiązek alimentacyjny, a także opiekunowi faktycznemu dziecka. Zgodnie zaś z art. 17 ust. 1a osobie innej niż spokrewniona w pierwszym stopniu, na której ciąży obowiązek alimentacyjny, przysługuje świadczenie pielęgnacyjne, gdy nie ma osoby spokrewnionej w pierwszym stopniu albo gdy osoba ta nie jest w stanie sprawować opieki.

Synowa nie jest krewną teściowej, lecz jest jej powinowatą. Zgodnie bowiem z art. 618 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego z małżeństwa wynika powinowactwo między małżonkiem a krewnymi drugiego małżonka i trwa ono mimo ustania małżeństwa.

Jak wynika z art. 128 [link=http://www.rp.pl/aktyprawne/akty/akt.spr;jsessionid=1EB46AB7246FC4D94C868B5660100D8F?id=71706]kodeksu rodzinnego i opiekuńczego[/link], obowiązek alimentacyjny obciąża krewnych w linii prostej oraz rodzeństwo. Nie obciąża więc powinowatych. Skoro synowa nie ma obowiązku alimentacyjnego wobec teściowej, to nie można jej uznać za „inną osobę, na której zgodnie z kodeksem rodzinnym i opiekuńczym ciąży obowiązek alimentacyjny”. Tak też wynika z wyjaśnień Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej.

[srodtytul]Wszystkie warunki[/srodtytul]

To, że synowa zrezygnowała z pracy i faktycznie się teściową zajmuje, nie wystarczy, aby otrzymała świadczenie.

Mógłby je natomiast otrzymać syn, gdyby to on zrezygnował z pracy, aby zająć się matką. Na nim, jako na osobie spokrewnionej, ciąży bowiem wobec niej obowiązek alimentacyjny.

Podobnie, jeśli to zięć miałby zająć się swoją teściową. Nie jemu świadczenie by przysługiwało, ale córce osoby niepełnosprawnej.

Oczywiście musiałyby zostać spełnione pozostałe warunki wymienione w art. 17 ustawy o świadczeniach rodzinnych. Przede wszystkim osoba wymagająca opieki musi legitymować się orzeczeniem o znacznym stopniu niepełnosprawności (zespołu ds. orzekania o niepełnosprawności) lub równoważnym do niego, czyli o całkowitej niezdolności do pracy i samodzielnej egzystencji (wydanym przez ZUS), o stałej albo długotrwałej niezdolności do pracy w gospodarstwie rolnym i do samodzielnej egzystencji (KRUS), lub o zaliczeniu do I grupy inwalidów (w wypadku mundurowych). Niepełnosprawny nie może też pozostawać w związku małżeńskim.

[ramka]

[b]Wymagania wobec opiekuna[/b]

Krewny nie zawsze dostanie świadczenie pielęgnacyjne z racji opieki nad swym bliskim. Nie przysługuje ono, jeśli ma ustalone prawo do:

- emerytury,

- renty,

- renty socjalnej,

- zasiłku stałego,

- nauczycielskiego świadczenia kompensacyjnego,

- zasiłku przedemerytalnego,

- świadczenia przedemerytalnego.[/ramka]

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=m.januszewska@rp.pl]m.januszewska@rp.pl[/mail]

Zniesienie od tego roku kryterium dochodowego jako przesłanki nabycia prawa do świadczenia pielęgnacyjnego spowodowało duże zainteresowanie tym rodzajem pomocy. Do redakcji napływa wiele pytań od czytelników, którzy zastanawiają się, czy przysługuje im ten rodzaj wsparcia – z tytułu rezygnacji z zatrudnienia lub innej pracy zarobkowej w celu sprawowania opieki nad bliską osobą. W szczególności chodzi o opiekę nad starszymi i schorowanymi rodzicami.

– Mieszkam z mamą, która ma orzeczenie o całkowitej niezdolności do samodzielnej egzystencji. Potrzebuje stałej opieki innej osoby. Jest wdową, a ja jestem jej jedynym dzieckiem. Opieka nad mamą wymaga dużej siły fizycznej, więc wiele czynności wykonuje mój mąż. Czy gdyby mąż zrezygnował z pracy, aby stale opiekować się swoją teściową, to mógłby ubiegać się o świadczenie pielęgnacyjne? – pyta Aleksandra Ś.

Sądy i trybunały
Czego brakuje w planie Adama Bodnara na neosędziów? Prawnicy oceniają reformę
Sądy i trybunały
Będzie nowa ustawa o Sądzie Najwyższym. Ujawniamy plany reformy
Matura i egzamin ósmoklasisty
Jakie warunki trzeba spełnić, aby zdać maturę 2025?
Sądy i trybunały
Sędzia Waldemar Żurek pozwał Polskę. Chce miliona złotych
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Prawo rodzinne
Resort Bodnara chce dać więcej czasu rozwodnikom. Szykuje zmianę w prawie