Sąd Rejonowy w Warszawie wystąpił do Trybunału Konstytucyjnego z pytaniem prawnym dotyczącym taksówek na Lotnisku Fryderyka Chopina w Warszawie.
Policja mandatem w wysokości 150 zł ukarała jednego z taksówkarzy, który przewoził obywatela Indii, za to, że nie miał zgody władz lotniska na tę działalność. Taksówkarz bronił się, że posiada licencję wydaną przez miasto. Odmówił też przyjęcia mandatu.
Sprawa trafiła do warszawskiego Sądu Rejonowego. Ten, rozpatrując ją, nabrał wątpliwości prawnych dotyczących dwóch przepisów.
Pierwsze uregulowanie to art. 210 ust. 1 pkt 5a w zw. z art. 83a ust. 2 prawa lotniczego, a drugi – § 2 pkt 6 lit. b rozporządzenia ministra transportu, budownictwa i gospodarki morskiej w sprawie podstawowych przepisów porządkowych związanych z zapewnieniem bezpieczeństwa i ochrony lotów oraz porządku na lotnisku. Prawo lotnicze przewiduje odpowiedzialność karną w postaci grzywny za nieprzestrzeganie przepisów porządkowych na lotnisku. Postępować zgodnie z nimi muszą wszystkie osoby znajdujące się na jego terenie.
Przepisy porządkowe na Okęciu mogą naruszać konstytucję