Rz: Czy w zachowaniu pracowników można wyróżnić typy postaw, nastawienia do wykonywania etatowych obowiązków, odnoszenia się do kolegów i przełożonych?
Katarzyna Pieciul, Consulting Director, Partner Lee Hecht Harrison DBM:
Zachowania te mogą wynikać z umiejętności samooceny pracownika, jego ogólnej dojrzałości, sposobu reagowania na różne sytuacje, ale także temperamentu oraz ekspresji wyrażania i prezentowania tej postawy w firmie. Oddziałuje też na to inny czynnik – osobiste poczucie wpływu. Każdy pracownik świadomie bądź nie, ale ocenia to, jaki może mieć wpływ na to, co dzieje się w firmie, w jego zespole. A ta subiektywna ocena sytuacji determinuje jego postawę, czyli m.in. to, na ile potrafi zaangażować się w nowe zadania lub jak bardzo jest wobec nich zdystansowany.
Sporo narzędzi systemowych wykorzystywanych w firmach do zarządzania potencjałem pracowników (np. programy mentoringowe, oceny okresowe, badania diagnostyczne, badania nastrojów) służą temu, aby pomóc szefom i ich pracownikom poznać swoje mocne i słabe strony. Z tego punktu widzenia najbardziej pożądaną przez pracodawców docelową postawą pracownika powinna być taka, kiedy zna dobrze swoje możliwości i swoje deficyty. Wie, na co go stać: zna swoje umiejętności, kompetencje, wiedzę, doświadczenie, jest pewny i świadomy siebie, swojego temperamentu i stylu działania. Jest wolny w swoich wyborach, bo zna swoją rolę i rozumie konsekwencje podejmowanych decyzji – a zatem także decyduje o tym, w jakie zadania się angażuje i jakie cele jest w stanie zrealizować. To, na ile czuje się wolny w tym, co robi, oraz w jakim stopniu może oddziaływać na to, co dzieje się w pracy, wyznacza poziom jego zaangażowania i gotowości do podejmowania wyzwań. Znajomość swoich granic i poczucie osobistej wolności może być także niewygodne. Taki pracownik potrafi wyraźnie przeciwstawić się wykraczającym poza nie oczekiwaniom czy żądaniom kolegów, współpracowników, szefów.
To raczej charakterystyka godna szefa niż pracownika – duże umiejętności, wiedza, kompetencje i spora asertywność. Czy nie zagraża to podważaniu stosunków podległości i dyscyplinie w firmie?