NATO zaakceptowało plan obrony Polski i państw bałtyckich

- Plan obronny dla państw bałtyckich i Polski został uzgodniony - oświadczył sekretarz generalny Sojuszu Północnoatlantyckiego Jens Stoltenberg na zakończenie dwudniowego szczytu NATO w Londynie.

Aktualizacja: 04.12.2019 14:17 Publikacja: 04.12.2019 13:24

NATO zaakceptowało plan obrony Polski i państw bałtyckich

Foto: AFP

zew

W ubiegłym tygodniu Reuters informował, że Turcja chce zablokować nowe plany obronne NATO dla krajów bałtyckich i Polski do czasu uzyskania wsparcia dla swojej ofensywy w Syrii prowadzonej przeciwko kurdyjskim milicjom.

Przed szczytem NATO w Londynie przedstawiciel administracji tureckiej podkreślał w rozmowie z Reutersem, że "nie ma czegoś takiego jak szantaż Turcji, takie określenie jest nieakceptowalne". - NATO jest instytucją, w której Turcja ma pełne prawo weta, politycznie i wojskowo, obowiązują tu procedury - dodał rozmówca agencji.

Sekretarz generalny Jens Stoltenberg poinformował, że na szczycie NATO sojusznicy uzgodnili zaktualizowanie planu obrony Polski i państw bałtyckich. Występujący na konferencji prasowej na zakończenie szczytu Stoltenberg nie podał bliższych szczegółów.

O tym, że prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan zgodził się poprzeć plany obrony Polski i państw bałtyckich poinformował prezydent Litwy Gitanas Nauseda. "To wielkie osiągnięcie nie tylko dla jednego kraju, lecz dla całego regionu, ponieważ gwarantuje bezpieczeństwo naszych obywateli" - powiedział polityk, cytowany w oświadczeniu przez agencję Reutera.

Po dwudniowym szczycie NATO opublikowana została Deklaracja Londyńska.

"Jako Sojusz stajemy w obliczu zagrożeń i wyzwań płynących ze wszystkich kierunków strategicznych. Agresywne zachowania Rosji stanowią zagrożenie dla euroatlantyckiego bezpieczeństwa; terroryzm we wszystkich formach i przejawach pozostaje trwałym zagrożeniem dla nas wszystkich" - czytamy w dokumencie.

Sygnatariusze podkreślili, że NATO jest paktem obronnym i nie stanowi zagrożenia dla żadnego państwa. Dodali, że państwa członkowskie dostosowują swe zdolności wojskowe, strategie i plany w zgodzie z 360-stopniowym podejściem do bezpieczeństwa.

"Podjęliśmy decyzje by zwiększyć gotowość naszych sił do odpowiedzi na każde zagrożenie, w każdej chwili, z każdego kierunku" - czytamy w Deklaracji.

"Odpowiadamy i będziemy odpowiadali w wyważony i odpowiedzialny sposób na rozmieszczanie przez Rosję nowych pocisków pośredniego zasięgu, które doprowadziło do upadku traktatu INF (Układu o całkowitej likwidacji pocisków rakietowych pośredniego zasięgu - red.) i które stanowi istotne ryzyko dla bezpieczeństwa euroatlantyckiego" - napisano w dokumencie.

Autorzy zadeklarowali, że dopóki istnieje broń jądrowa, NATO pozostanie sojuszem atomowym.

W ubiegłym tygodniu Reuters informował, że Turcja chce zablokować nowe plany obronne NATO dla krajów bałtyckich i Polski do czasu uzyskania wsparcia dla swojej ofensywy w Syrii prowadzonej przeciwko kurdyjskim milicjom.

Przed szczytem NATO w Londynie przedstawiciel administracji tureckiej podkreślał w rozmowie z Reutersem, że "nie ma czegoś takiego jak szantaż Turcji, takie określenie jest nieakceptowalne". - NATO jest instytucją, w której Turcja ma pełne prawo weta, politycznie i wojskowo, obowiązują tu procedury - dodał rozmówca agencji.

Polityka
Chiny przerywają milczenie w sprawie aktywności wojskowej w pobliżu Tajwanu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Nadchodzą wybory prezydenckie w Gruzji. Kraj stoi nad przepaścią
Polityka
Meta przekazała darowiznę na fundusz inauguracyjny Trumpa. Zuckerberg poprawia stosunki
Polityka
Asad uciekł z Syrii. Rosjanie pozostali w swych bazach
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Nie będzie litości dla oprawców z reżimu Asada