PFN dofinansuje rejs "Daru Młodzieży"

Kuśnierewicz nie popłynął, skorzystał „Dar Młodzieży”.

Aktualizacja: 18.05.2018 08:01 Publikacja: 17.05.2018 19:17

Dziesięciomiesięczny rejs „Darem Młodzieży” będzie kosztował 26 mln zł.

Dziesięciomiesięczny rejs „Darem Młodzieży” będzie kosztował 26 mln zł.

Foto: Rzeczpospolita, Beata Kitowska

Polska Fundacja Narodowa w czwartek podpisała umowę na dofinansowanie Rejsu Niepodległości, który w najbliższą niedzielę zaczyna się w Gdyni – dowiedziała się „Rzeczpospolita".  W wyprawę dookoła świata, która ma uczcić 100. rocznicę odzyskania niepodległości przez Polskę, wyrusza legendarny polski żaglowiec „Dar Młodzieży".

Organizatorem jego wyprawy, szykowanej od listopada 2017 r., jest Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej. – Polska Fundacja Narodowa wesprze Rejs Niepodległości 6 mln zł. Kwota ta zostanie przekazana Pallotyńskiej Fundacji Misyjnej Salvatti, która jest współorganizatorem rejsu – potwierdził nam Michał Kania, dyrektor biura prasowego ministerstwa.

Lokalne media z Trójmiasta jeszcze w kwietniu pisały o niedopracowanym i niedofinansowanym rejsie „Daru Młodzieży", rezygnacji salezjanów ze współorganizowania wyprawy i zmianach w programie. Niespodziewanie Polska Fundacja Narodowa w finale przygotowań zdecydowała się dofinansować wyprawę.

Wygląda na to, że Rejs Niepodległości skorzystał na kłopotach Mateusza Kusznierewicza, którego jeszcze do końca kwietnia PFN sponsorowała. Polski olimpijczyk w ramach projektu „Polska100" w trzy lata zamierzał opłynąć glob i wziąć udział w światowych regatach. Koszty wyprawy oszacowano na ok. 20 mln zł. Na początku maja PFN poinformowała jednak, że zerwała współpracę z przy projekcie „Polska100" Kusznierewicza – zarzucając mu m.in. niepłacenie pensji załodze.

Pomysł od początku budził kontrowersje (zakup jachtu za 4 mln zł), także w samym PiS i środowisku polskich żeglarzy, który również starali się o dotacje na projekty w Polskiej Fundacji Narodowej. W rozmowie z „Rzeczpospolitą" Kusznierewicz twierdził, że to PFN zwlekała z zakupem jachtu „z powodów podatkowych". Zarzucił jej też, że „nie przekazywała środków na dodatkowe koszty, które razem uzgodniliśmy."

Organizatorem dziesięciomiesięcznego rejsu „Daru Młodzieży", poza Salvatti, która weszła do projektu kilka tygodni temu (odpowiada za rozliczanie się ze sponsorami), jest Akademia Morska w Gdyni, do której należy żaglowiec. Kosztorys wyprawy jest ogromny – wyniesie 26 mln zł.

Z nieoficjalnych informacji „Rzeczpospolitej" wynika, że ministerstwo Marka Gróbarczyka szukało początkowo sponsorów w spółkach Skarbu Państwa, a nie w PFN, bo ta była zajęta projektem Kusznierewicza. – Kiedy projekt z Kusznierewiczem nie wypalił, PFN nagle sama zaproponowała pomoc finansową – mówi nam osoba znająca kulisy sprawy.

Głównymi sponsorami rejsu „Daru Młodzieży" są dwie spółki skarbu państwa: PKN Orlen oraz Tauron. – Rejs wspierają jeszcze Naftoport, Port Gdynia oraz Enamor – podaje nam dyrektor Kania.

Akademia Morska w Gdyni w zeszłym roku otrzymała dotację w wysokości 4,6 mln zł, przewidzianą na remont „Daru Młodzieży", jego utrzymanie i zapewnienie załodze warunków niezbędnych do funkcjonowania na szerokich wodach. – Pozostałe koszty będą finansowane przez sponsorów i są zależne od okazałości imprez organizowanych w światowych portach – wyjaśnia Kania.

W Rejsie Niepodległości weźmie udział blisko 1000 młodych osób z całego kraju – praktykantów z obu akademii morskich oraz z morskich szkół ponadgimnazjalnych, w tym laureatów konkursu na młodego ambasadora. Żaglowiec ma zacumować w 22 portach 18 państw świata, m.in. w Kopenhadze, Singapurze i Londynie. Dopłynie też do Panamy, gdzie w styczniu 2019 roku będą się odbywały Światowe Dni Młodzieży.

W niedzielnej odprawie żaglowca ma wziąć udział m.in. premier Mateusz Morawiecki. Mówi się też, że w promocji rejsu na kontynentach będzie uczestniczył prezydent Andrzej Duda. – Nic nie jest jeszcze klepnięte, ale faktycznie takie pomysły są – mówi nam nasz informator.

Dariusz Pękala - koordynator projektów żeglarskich Polskiej Fundacji Narodowej dla „Rzeczpospolitej":

Początkowo PFN zakładała prowadzenie jednego flagowego projektu żeglarskiego. Miał on polegać na promocji Polski za granicą poprzez udział super nowoczesnego jachtu sportowego w największych regatach świata. PFN postanowiła skupić się na tym jednym projekcie żeglarskim i nie angażować w inne o zbliżonym charakterze. Jest to powszechnie stosowana strategia wielu organizacji wspierających sport. Niezależnie od tego cały czas kibicowaliśmy Rejsowi Niepodległości i z dużym niepokojem przyjęliśmy doniesienia o możliwym jego odwołaniu z przyczyn finansowych. Wobec tej sytuacji postanowiliśmy zmienić strategię działania i zaangażować się również w drugi projekt żeglarski, oprócz sportowego. Zależało nam na tym, by Dar Młodzieży mógł popłynąć dookoła świata. Przedsięwzięcie to wpisuje się bowiem bardzo dobrze w cele statutowe Fundacji. Uchwała dotycząca zaangażowania PFN w Rejs Niepodległości została podjęta 18 kwietnia. 17 maja - po zakończeniu analiz prawnych oraz procedur i ustaleniu warunków współpracy - PFN i Fundacja Salvatti, koordynująca projekt rejsu, podpisały umowę.

Polityka
Stanisław Tyszka: Obecny rząd to polityka pełnej kontynuacji i teatr wojny
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Polityka
Polscy żołnierze na Ukrainie? Jednoznaczna deklaracja Radosława Sikorskiego
Polityka
Nie będzie kredytu 0 proc. Chaos w polityce mieszkaniowej się pogłębia
Polityka
Były szef RARS ma jednak szansę na list żelazny. Sąd podważa sprzeciw prokuratora
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Polityka
Beata Szydło o Karolu Nawrockim: Grupa osób, która go kojarzyła, była niewielka