Niejasne plany Planu Petru

17 czerwca w Warszawie odbędzie się spotkanie członków i ekspertów stowarzyszenia. Ale jasności co do jego dalszych losów nie ma.

Aktualizacja: 11.06.2018 18:46 Publikacja: 10.06.2018 19:17

Ryszard Petru i Joanna Schmidt opuścili Nowoczesną

Ryszard Petru i Joanna Schmidt opuścili Nowoczesną

Foto: Fotorzepa/ Jerzy Dudek

Ryszard Petru jeszcze przed formalnym odejściem z Nowoczesnej założył stowarzyszenie Plan Petru, którego celem – według oficjalnych informacji – ma być przygotowanie merytorycznej i programowej alternatywy dla PiS. Przed założeniem stowarzyszenia Petru spotykał się w terenie ze swoimi zwolennikami, ostatnio w Łodzi i Poznaniu. Wydarzenie 17 czerwca ma mieć zamknięty charakter, ale później planowane są kolejne, otwarte dla wszystkich, spotkania.

– Zgłosiło się do nas bardzo wielu ekspertów. Spotkanie ma dać nam możliwość szerszych programowych konsultacji – mówi nam osoba z otoczenia Petru.

Jak wynika z naszych ustaleń, w ostatnich tygodniach członkowie Nowoczesnej w różnych regionach Polski byli mniej lub bardziej bezpośrednio namawiani przez Ryszarda Petru i jego otoczenie do przyłączania się do nowego projektu politycznego. Przyczółkiem dla jego powstania może być nowe koło poselskie.

– Prawdopodobnie założymy koło poselskie razem z Joanną Schmidt i Ryszardem Petru. Da nam ono własny pokój, komputer, pracownika i możliwość dłuższych wypowiedzi. Chodzi o techniczną możliwość pracy w Sejmie – mówiła w ubiegłym tygodniu Joanna Scheuring-Wielgus, była posłanka Nowoczesnej.

Jak wynika z naszych ustaleń, koło może powstać już w przyszłym tygodniu. Ale mało prawdopodobne, by dołączyli do niego kolejni posłowie poza wspomnianą trójką. Krzysztof Mieszkowski, uznawany do tej pory za przeciwnika nowych władz partii, w ubiegłym tygodniu mocno skrytykował Petru.

– Dobrze czuję się w Nowoczesnej. Dziś wszyscy, którzy rezygnują ze współpracy, jak Ryszard Petru, Joanna Schmidt czy Joanna Scheuring-Wielgus, decydując się na opuszczenie Nowoczesnej, decydują o wzmocnieniu PiS. Moim zdaniem to absolutnie nieodpowiedzialne – mówił Mieszkowski na antenie TOK FM.

Ryszard Petru po odejściu z Nowoczesnej zapowiedział, że nie będzie zakładał nowej partii politycznych – przynajmniej do wyborów samorządowych.

– Bez wątpienia jest potrzeba na polskiej scenie politycznej istnienia ugrupowania społeczno-liberalnego – mówił 11 maja 2018 r., obwieszczając odejście.

Nie jest jednak jasne, z kim – poza Joanną Schmidt i Joanną Scheuring-Wielgus – miałby ten projekt tworzyć. Natychmiast po jego odejściu pojawiły się w mediach informacje, że miałby to być projekt tworzony wspólnie np. z Robertem Biedroniem i Barbarą Nowacką. Biedroń jednak zdecydowanie się od tego pomysłu odciął.

– Nie zamierzam zakładać żadnej partii z Joanną Schmidt czy Ryszardem Petru. Nie chcę być szalupą ratunkową – mówił pod koniec maja.

Sam Petru też nie ujawnia szczegółów swojego politycznego planu. Jednak większość naszych rozmówców z opozycji wątpi, by były lider Nowoczesnej tak szybko po odejściu z partii, którą zakładał, znalazł poważne wsparcie dla nowego projektu.

Polityka
Wieloletni współpracownik „Rzeczpospolitej” otrzymał najwyższe odznaczenie państwowe
Polityka
Wybory do Sejmu, jeśli rządzący przegrają wybory prezydenckie? Znamy zdanie Polaków
Polityka
Będzie nowe święto państwowe. Na pamiątkę krwawej niedzieli na Wołyniu
Polityka
Doradca Andrzeja Dudy pojawił się na wiecu Sławomira Mentzena
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Polityka
Nawrocki u Trumpa. Czy to zmieni kampanię prezydencką?
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne