Czekamy na Mińsk

Prof. Włodzimierz Suleja, historyk, dyrektor Biura Badań Historycznych IPN

Aktualizacja: 11.03.2019 20:23 Publikacja: 11.03.2019 19:20

Czekamy na Mińsk

Foto: materiały prasowe

Dzieje najnowsze z białoruskich podręczników do historii wydają się żywcem wyjęte z sowieckich skryptów. W zeszłym roku był pan członkiem delegacji IPN w Mińsku. Jak dziś realizowana jest polsko- -białoruska współpraca historyczna?

Na pewno jest silnie deklarowana wola współpracy historycznej, odnoszącej się przede wszystkim właśnie do dziejów najnowszych. Podczas spotkań zarówno z przedstawicielami białoruskiej akademii nauk, jak i reprezentantami różnych uczelni była zgoda co do tego, że taka współpraca powinna się odbywać na poziomie wspólnych przedsięwzięć naukowych oraz wymiany kadr.

I co – poza ogólną zgodą?

Zwrócono uwagę szczególnie na wymianę doświadczeń pomiędzy młodymi naukowcami, czyli np. doktorantami, którzy mogliby się czegoś od siebie uczyć w czasie studyjnych wyjazdów. A także na wzajemne tłumaczenie na język polski i białoruski publikacji, które są ważne dla historii obydwu krajów. Choć do tej pory jedynym przykładem, który pokazuje bardziej naszą niż białoruską inicjatywę w tym zakresie, było wydanie w ubiegłym roku po białorusku biografii marszałka Józefa Piłsudskiego mojego pióra.

Na czym polegają największe trudności?

Gorzej z przełożeniem tej deklarowanej dobrej woli na praktykę działania. Współpraca historyczna jest również kwestią woli politycznej, szczególnie jeśli chodzi o stronę białoruską. I to – niestety – nie jest tak, że za ustnymi deklaracjami poszły realne kroki. Choć oczywiście kontakty na poziomie indywidualnych relacji z białoruskimi naukowcami są utrzymywane.

Jest szansa, że w najbliższym czasie ta współpraca pójdzie o krok dalej?

Nie jestem w stanie tego ocenić. To się może stać natychmiast, ale może się nadal przeciągać. My jesteśmy gotowi do podjęcia współpracy, natomiast czas pokaże, czy tę gotowość spożytkuje strona białoruska, gdzie – jak podkreślam – jest sporo dostrzegalnej dobrej woli.

Dzieje najnowsze z białoruskich podręczników do historii wydają się żywcem wyjęte z sowieckich skryptów. W zeszłym roku był pan członkiem delegacji IPN w Mińsku. Jak dziś realizowana jest polsko- -białoruska współpraca historyczna?

Na pewno jest silnie deklarowana wola współpracy historycznej, odnoszącej się przede wszystkim właśnie do dziejów najnowszych. Podczas spotkań zarówno z przedstawicielami białoruskiej akademii nauk, jak i reprezentantami różnych uczelni była zgoda co do tego, że taka współpraca powinna się odbywać na poziomie wspólnych przedsięwzięć naukowych oraz wymiany kadr.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Xi Jinping testuje Europę. Chce odwieść Unię od pójścia drogą Ameryki
Polityka
Donald Trump pójdzie do aresztu? 10 kar grzywny nie przyniosło rezultatów
Polityka
Wielka Brytania: Będzie próba obalenia rządu Rishiego Sunaka w Izbie Gmin
Polityka
Rozkaz Putina ws. broni atomowej. Rosja przeprowadzi ćwiczenia
Polityka
Jerzy Buzek: PiS bije brawo Orbánowi, który rozsadza UE od środka