Reklama
Rozwiń

Erika Steinbach żąda pieniędzy dla Alternatywy dla Niemiec

Skrajna AfD chce krzewić swą ideologię za pośrednictwem fundacji finansowanej z budżetu. Władze odmawiają.

Aktualizacja: 26.03.2019 20:02 Publikacja: 26.03.2019 18:32

Erika Steinbach żąda pieniędzy dla Alternatywy dla Niemiec

Foto: Fotorzepa

Te pieniądze nam się należą – twierdzi Erika Steinbach, znana w przeszłości jako szefowa Związku Wypędzonych (BdV), która od roku kieruje fundacją Desiderius Erasmus (czyli Erazma z Rotterdamu) będącą w gestii Alternatywy dla Niemiec (AfD).

Steinbach żąda 900 tys. euro na działalność fundacji w tym roku oraz 480 tys. tytułem poniesionych wydatków w roku ubiegłym. To znikoma część z 600 mln euro przyznawanych w tym roku w Niemczech dotacji publicznych dla fundacji politycznych zbliżonych do ugrupowań reprezentowanych w Bundestagu. Mimo to władze odmawiają fundacji AfD pieniędzy.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Elon Musk ogłasza powstanie nowej partii politycznej w USA. „Odda wam wolność”
Polityka
Lider opozycji w Baku: Zerwiemy z Rosją, ale najpierw reformy demokratyczne
Polityka
Pekin nie dopuści do przegranej Rosji w wojnie z Ukrainą. Szef MSZ Chin wyjaśnił, dlaczego
Polityka
Rozmowa Trump-Zełenski. Prezydent USA „sprawdzi” zawieszone dostawy broni
Polityka
Ukraiński rząd do dymisji? W tle afera korupcyjna