Aktualizacja: 07.05.2019 11:18 Publikacja: 07.05.2019 10:28
Foto: Fotorzepa, Robert Gardziński
Buzek tłumaczył, że istotne jest obecnie, czy Polska w przyszłości "będzie miała pełne prawo głosu". - W sensie takim, że będą nas słuchać, że będziemy mieli argumenty, projekty będziemy przedstawiać - dodał.
Zdaniem byłego premiera "jeszcze trzy, cztery, pięć lat temu wpływaliśmy na takie projekty jak unia energetyczna i bezpieczeństwo energetyczne, wpływaliśmy na Partnerstwo Wschodnie, również na pewien sprzeciw przeciwko agresywnej Rosji". - Przecież większość krajów unijnych nie była zainteresowana, żeby zatrzymać Rosję. Polska – jak najbardziej. A więc pięć, sześć lat temu mieliśmy wielką siłę. I o taką siłę chodzi - dodał polityk.
Poseł PiS Dariusz Matecki poinformował o incydencie na terenie hotelu poselskiego. Według jego relacji, występuj...
Strach o suwerenność łączy Polaków ponad podziałami. Politycy naciskają na tę traumę i prowadzą nas, gdzie chcą...
Przygotowania do debat, dwóch marszów w niedzielę i niefortunna wypowiedź jednego z posłów KO – to obraz zmagań...
Przed nami druga tura wyborów prezydenckich 2025. Ponowne głosowanie odbędzie się w niedzielę 1 czerwca. Wyborcy...
Za rządów premiera Donalda Tuska mieliśmy mnóstwo złożonych deklaracji, które zupełnie nie zostały zrealizowane,...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas