Komisja śledcza zakończyła przesłuchanie Balasa. Wcześniej posłowie przesłuchali innego z prokuratorów, Piotra Wolnego.
Balas był jednym z czterech prokuratorów prowadzących wątki śledztwa tzw. afery węglowej. Zaznaczył, że do sprawy został przydzielony w listopadzie 2006 roku.
Szef komisji śledczej Ryszard Kalisz (LiD) pytał prokuratora Balasa o Jarosława Hołdę, który w kwietniu 2006 roku był na delegacji w Prokuratorze Krajowej z Prokuratury Okręgowej w Katowicach.
Dopytywany czy 25 kwietnia 2007 roku Balas rozmawiał telefonicznie z Hołdą, prokurator z Katowic wyjaśnił, że rozmawiał z Hołdą 23 bądź 24 kwietnia.
"Prokurator Hołda zadzwonił do mnie w sprawie prywatnej, ale zanim przyszliśmy do tego tematu, zapytał mnie czy przygotowałem się do przedstawienia zarzutów w sprawie węglowej. Byłem zdziwiony, bo nie przypominam sobie, abyśmy wcześniej rozmawiali na ten temat" - relacjonował Balas.