– Jestem trochę zdziwiony ich stanowiskiem wyrażonym w liście do ministra. Ale w przyszłym tygodniu zaprosimy naczelników wydziałów i wysłuchamy ich argumentów – mówi „Rz” prokurator krajowy Marek Staszak. Prokuratorzy z elitarnych biur ds. PZ – co ujawniła w środę „Rz” – w liście do min. Zbigniewa Ćwiąkalskiego skrytykowali najnowsze plany resortu dotyczące przyszłości ich biur.
Twierdzą w nim, że likwidacja pezetów w obecnym kształcie – działających na najwyższym szczeblu, czyli w ramach Prokuratury Krajowej – i ulokowanie ich w prokuraturach apelacyjnych to złe rozwiązanie.
Dlaczego? Ich zdaniem obniży to rangę superpionu „w odbiorze społecznym, jak i wśród przestępców”, osłabi niezależność prokuratorów i spowoduje chaos organizacyjny, czego skutkiem będzie spowolnienie śledztw.
Wcześniej resort zapowiadał, że pezety „zreorganizuje” dopiero w 2010 r., w ramach zasadniczej reformy prokuratury. Teraz okazuje się, że zmiana ma być wprowadzona już od stycznia, w drodze rozporządzenia.
Autorzy listu prosili w nim o możliwość bezpośredniego przedstawienia „dodatkowej argumentacji”. Szefowie resortu chcą ich wysłuchać. Czy naczelnicy biur ds. PZ przekonają ich do zmiany planów?