Irenę Lipowicz, prawniczkę, niegdyś ambasadora w Austrii i byłą posłankę Unii Wolności, rekomendowała PO.
Jej kontrkandydatkę zgłosił PiS. To Zofia Romaszewska – dawna opozycjonistka, w czasach PRL kierująca Biurem Interwencji KOR i Biurem Interwencji Regionu Mazowsze „S”. Była sędzią Trybunału Stanu.
Wieczorem odbyło się głosowanie. Oprócz PO Irenę Lipowicz poparło PSL.
Choć dawało to wystarczającą liczbę głosów, by Lipowicz została wybrana, Platformie udało się pozyskać dla tej kandydatury także poparcie części Klubu Lewica.
– Zagłosowałem za nią, bo pamiętam ją z trzeciej kadencji Sejmu jako osobę uczciwą i wierzę, że będzie uczciwie wypełniała swoje obowiązki – mówił „Rz” po głosowaniu Marek Wikiński, poseł SLD.