"Le Monde": Putin powiedział, że Nawalny sam mógł się zatruć nowiczokiem

W rozmowie z prezydentem Francji Emmanuelem Macronem prezydent Rosji Władimir Putin miał zasugerować, że rosyjski opozycjonista Aleksiej Nawalny mógł sam zatruć się nowiczokiem - podał francuski dziennik "Le Monde", nie ujawniając źródła swej informacji. Pałac Elizejski i Kreml nie skomentowały doniesień, ironicznie skomentowanych przez Nawalnego.

Aktualizacja: 23.09.2020 10:33 Publikacja: 23.09.2020 09:53

"Le Monde": Putin powiedział, że Nawalny sam mógł się zatruć nowiczokiem

Foto: AFP

Francuska gazeta odniosła się do telefonicznej rozmowy prezydentów z 14 września. We wtorkowej publikacji "Le Monde" czytamy, iż w czasie rozmowy Władimir Putin powiedział, że Aleksiej Nawalny mógł sam zażyć środek trujący z grupy Nowiczoków, "z bliżej nieokreślonego powodu". Dziennik powołał się na swoje źródło, którego nie ujawnił.

W środę klinika Charité w Berlinie, w której leczony był Nawalny, poinformowała, że opozycjonista został wypisany z placówki po tym, jak stan jego zdrowia się poprawił.

Dowiedz się więcej: Po zatruciu Nowiczokiem Aleksiej Nawalny wypisany ze szpitala

W rozmowie z prezydentem Rosji Emmanuel Macron miał podkreślać, że nowiczok nie mógł być w posiadaniu osoby prywatnej i stwierdził, że w sprawie niezbędne są oficjalne wyjaśnienia z Moskwy.

W odpowiedzi Putin miał określić Nawalnego jako "wichrzyciela", który już wcześniej "symulował chorobę". Według "Le Monde", rosyjski przywódca oskarżył opozycjonistę o nielegalne działania, w tym wykorzystywanie fundacji antykorupcyjnej do szantażowania urzędników.

Według Kremla, w rozmowie z Macronem Putin określał oskarżenia wobec Rosji w sprawie Nawalnego jako bezpodstawne.

Służby prasowe obu prezydentów nie skomentowały publikacji "Le Monde". Do doniesień odniósł się Aleksiej Nawalny. W mediach społecznościowych opozycjonista z ironią oświadczył, że miał chytry plan, by przygotowany uprzednio napój z nowiczokiem wypić po cichu w samolocie, a następnie umrzeć w szpitalu w Omsku i skończyć w miejskiej kostnicy, gdzie jako przyczynę zgonu wpisano by "żył wystarczająco długo". "Ale Putin mnie przechytrzył" - dodał Nawalny stwierdzając, że w rezultacie "jak głupiec" spędził 18 dni w stanie śpiączki.

20 sierpnia Aleksiej Nawalny stracił przytomność na pokładzie samolotu, podczas lotu z Tomska do Moskwy. Po awaryjnym lądowaniu trafił do szpitala w Omsku, gdzie lekarze początkowo nieoficjalnie potwierdzili, że w jego organizmie znaleziono substancję groźną dla otoczenia, a potem temu zaprzeczyli.

Zgodnie z wolą rodziny i współpracowników polityka, po dwóch dniach karetka pogotowia lotniczego, przysłana przez berlińska klinikę Charite, przetransportowała Nawalnego do Niemiec. Nawalny znajdował się w stanie śpiączki.

2 września z inicjatywy kliniki Charité specjalne laboratorium Bundeswehry przeprowadziło badanie toksykologiczne próbek pobranych od Aleksieja Nawalnego. Uzyskano jednoznaczne dowody na użycie środka trującego z grupy Nowiczoków. Niemiecki rząd informował, że wyniki badań zostały także niezależnie potwierdzone przez laboratoria we Francji i w Szwecji.

Moskwa odrzuciła oskarżenia, jakoby to rosyjskie władze były odpowiedzialne za otrucie opozycjonisty. Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow stwierdził, że nie ma żadnych podstaw do nakładania na Rosję sankcji w związku ze sprawą Nawalnego.

23 września Charité poinformowało, że stan zdrowia Nawalnego uległ poprawie w stopniu, który umożliwił wypisanie opozycjonisty ze szpitala. Zdaniem lekarzy, możliwy jest pełny powrót polityka do zdrowia.

Nowiczoki to bojowe środki trujące o działaniu paralityczno-drgawkowym, które miały zostać opracowane pół wieku temu w Związku Radzieckim. Dwa lata temu o użycie nowiczoka do otrucia byłego rosyjskiego szpiega Sergieja Skripala Wielka Brytania oskarżała Federację Rosyjską.

Francuska gazeta odniosła się do telefonicznej rozmowy prezydentów z 14 września. We wtorkowej publikacji "Le Monde" czytamy, iż w czasie rozmowy Władimir Putin powiedział, że Aleksiej Nawalny mógł sam zażyć środek trujący z grupy Nowiczoków, "z bliżej nieokreślonego powodu". Dziennik powołał się na swoje źródło, którego nie ujawnił.

W środę klinika Charité w Berlinie, w której leczony był Nawalny, poinformowała, że opozycjonista został wypisany z placówki po tym, jak stan jego zdrowia się poprawił.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Xi Jinping testuje Europę. Chce odwieść Unię od pójścia drogą Ameryki
Polityka
Donald Trump pójdzie do aresztu? 10 kar grzywny nie przyniosło rezultatów
Polityka
Wielka Brytania: Będzie próba obalenia rządu Rishiego Sunaka w Izbie Gmin
Polityka
Rozkaz Putina ws. broni atomowej. Rosja przeprowadzi ćwiczenia
Polityka
Jerzy Buzek: PiS bije brawo Orbánowi, który rozsadza UE od środka