Reklama
Rozwiń
Reklama

Jarosław Kaczyński o ataku na polskiego ambasadora: Retorsje, ale nie bicie ambasadora Rosji

Odebranie Rosji budynku ambasady w Warszawie proponuje Jarosław Kaczyński jako środek odwetowy za atak na polskiego ambasadora w Rosji, Krzysztofa Krajewskiego, do którego doszło w niedzielę w Petersburgu.

Publikacja: 20.11.2025 13:08

Jarosław Kaczyński

Jarosław Kaczyński

Foto: PAP

Krajewski został zaatakowany przez grupę „aktywistów”, prezentujących antypolskie i antyukraińskie transparenty. Ambasador miał zostać zaatakowany za to, że Polska wspiera Ukrainę w wojnie z Rosją.

Reklama
Reklama

Polski ambasador zaatakowany w Petersburgu. Interweniowali funkcjonariusze SOP

W czwartek informację o ataku na ambasadora potwierdził TVN24 rzecznik MSZ Maciej Wewiór.  – W środę, podczas spotkania z chargé d’affaire Rosji, strona polska wyraziła swoje oburzenie. W odpowiedzi usłyszeliśmy, że tego typu sytuacje „nie powinny mieć miejsca” – przekazał.

Polski ambasador miał zostać zaatakowany słownie, doszło też jednak do próby fizycznego ataku, który został powstrzymany przez funkcjonariuszy SOP, zapewniających bezpieczeństwo polskiemu dyplomacie. 

Czytaj więcej

Rosja reaguje na decyzję Polski o zamknięciu konsulatu w Gdańsku

Do napaści doszło w weekend, gdy na trasie kolejowej między Warszawą a Lublinem doszło do aktu sabotażu. Z ustaleń polskich służb wynika, że za sabotażem stało dwóch obywateli Ukrainy, współpracujących z Rosjanami. W odpowiedzi na ten akt dywersji MSZ podjął decyzję o wycofaniu zgody na funkcjonowanie rosyjskiego konsulatu w Gdańsku. To ostatni konsulat Rosji, jaki funkcjonował w Polsce.

Reklama
Reklama

Jarosław Kaczyński: Rosja to nie kraj zdziczały, to kraj dziki

Kaczyńskiego na konferencji prasowej pytano o to, jak na atak na ambasadora powinna zareagować Polska. 

- Reakcja została przez nas przedstawiona jako propozycja. To jest trudna propozycja. Chodzi o to, aby rosyjska ambasada nie była umieszczona w Warszawie tak, jak Pałac Namiestnika – mówił Kaczyński. Nawiązał w ten sposób do inicjatywy PiS, przedstawionej we wrześniu, a dotyczącej zmiany lokalizacji rosyjskiej ambasady w Warszawie. 17 września, w rocznicę radzieckiej agresji na Polskę z 1939 roku, Kaczyński proponował, by Sejm podjął uchwałę wzywającą rząd do odebrania ambasadzie Rosji obecnej siedziby. - Przypomnę, że to miejsce jest bardzo szczególne. To część dawnego ogrodu Ministerstwa Obrony Narodowej, które jest tuż tuż, niedaleko jest także Kancelaria Premiera, reprezentacyjny budynek urzędu prezydenckiego, Belweder. Krótko mówiąc to jest miejsce bardzo szczególne – mówił wówczas Kaczyński.

Trzeba zastosować retorsję, i to byłaby dobra retorsja. Ale nie retorsję w postaci bicia rosyjskiego ambasadora. To retorsja, która nie ma sensu

Jarosław Kaczyński, prezes PiS

Teraz prezes PiS podkreślił,że ambasada „jest tak specjalnie umieszczona”, by wydawać się siedzibą namiestnika Polski. - Taki był niewątpliwie cel – dodał. - Ten budynek ambasady to jest taki pałac w stylu stalinowskim. A wewnątrz, bo ja tam nie ukrywam byłem, 30 ileś lat temu, są takie wielkie sale, których w Warszawie jest naprawdę niewiele... Wielkie, wysokie, takie jakie mogą być w takim pałacu – użyjmy czegoś, co wywodzi się z naszej największej literatury – pałacu senatora (to nawiązanie do „Dziadów cz. III”, w której jest scena „balu u senatora”, Nikołaja Nowosilcowa, komisarza carskiego przy Radzie Stanu Królestwa Polskiego w latach 1815-1830 - red.) - podkreślił prezes PiS. 

- To powinno być zmienione i to byłaby w tej chwili dobra odpowiedź (na atak na ambasadora Polski – red.) - podsumował Kaczyński. 

Reklama
Reklama

- Trzeba zastosować retorsję, i to byłaby dobra retorsja. Ale nie retorsję w postaci bicia rosyjskiego ambasadora. To retorsja, która nie ma sensu i doprowadziłaby do tego, że Polska znalazłaby się wśród państw zdziczałych. Rosja nie jest zdziczała, Rosja jest po prostu dzika. Tak zawsze było, tak była też traktowana – mówił też prezes PiS.

- Ale niektórzy, jak np. Bismarck uważali, że Rosja jest jak pogoda i nie ma na to żadnego wpływu. Później niektórzy Niemcy zmienili ten pogląd, ale on zdaje się, że dzisiaj wraca – dodał przekonując o interesach łączących Rosję i Niemcy. 

Krajewski został zaatakowany przez grupę „aktywistów”, prezentujących antypolskie i antyukraińskie transparenty. Ambasador miał zostać zaatakowany za to, że Polska wspiera Ukrainę w wojnie z Rosją.

Polski ambasador zaatakowany w Petersburgu. Interweniowali funkcjonariusze SOP

Pozostało jeszcze 95% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Polska „tygrysem wzrostu”, ale potrzebuje kapitału i innowacji
Polityka
Otrzymali milion złotych z programu „Willa plus”. Dworek wystawiono na sprzedaż
Polityka
Joanna Mucha: Polska 2050 za dużo straciła na współpracy z PSL. Sami mogliśmy osiągnąć lepszy wynik
Polityka
Nowy sondaż: Koalicja Obywatelska ucieka PiS-owi
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Polityka
Rządowe stypendium, a potem status uchodźcy. Jak Polska pomogła rosyjskim szpiegom
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama