Reklama

Francja aresztowała kapitana tankowca, z którego mogły startować drony latające nad Danią

Po akcji francuskich komandosów, którzy dokonali abordażu tankowca zakotwiczonego u wybrzeży Saint-Nazaire, francuska policja aresztowała kapitana i pierwszego oficera jednostki, która może wchodzić w skład rosyjskiej „floty cieni”.

Publikacja: 02.10.2025 13:02

Tankowiec Boracay

Tankowiec Boracay

Foto: AFP

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Co poprzedziło aresztowanie kapitana tankowca zakotwiczonego u wybrzeżu Francji?
  • Czym jest „flota cieni” w skład której wchodzi tankowiec?
  • Jak władze Danii interpretują incydent związany z pojawieniem się dronów nad ich terytorium?

„Flota cieni” to tankowce, które transportują rosyjską ropę, pomagając Moskwie zdobywać środki na kontynuowanie wojny z Ukrainą ze sprzedaży ropy. Wiele jednostek tzw. floty cieni zostało obłożonych sankcjami przez państwa Zachodu. Do „floty cieni” ma należeć nawet szósty tankowiec pływający po morzach i oceanach. 

Tankowiec „Boracay” był u wybrzeży Danii, gdy nad skandynawskim krajem pojawiły się drony

Tankowiec „Boracay”, którego kapitan i pierwszy oficer zostali właśnie zatrzymani, znajdował się 90 km na południe od Kopenhagi 22 września, gdy pojawienie się tajemniczych dronów w rejonie lotniska międzynarodowego w stolicy Danii doprowadziło do zamknięcia lotniska na kilka godzin. 

Dwa dni później, 24 września, tankowiec obrał kurs na południe, wzdłuż zachodniego wybrzeża Danii – w tamtym czasie drony pojawiły się na północ od Esbjerg, w pobliżu kilku okolicznych lotnisk. 

Reklama
Reklama

„Dziękuję komandosom naszej marynarki wojennej i załogom francuskich okrętów, którzy interweniowali na pokładzie tankowca z rosyjskiej floty cieni, obecnie zakotwiczonego u wybrzeży Saint-Nazaire. Ich działania przyczyniły się do aresztowania dwóch członków załogi” – napisał premier Francji Sébastien Lecornu na swoim profilu w serwisie X. 

Prokurator z Brestu Stephane Kellenberger, który jest odpowiedzialny za śledztwo dotyczące tankowca „Boracay”, w wydanym oświadczeniu potwierdził, że aresztowano dwie osoby, które przedstawiły się jako kapitan i pierwszy oficer tankowca. 

Czytaj więcej

„Der Spiegel”: Drony nad infrastrukturą krytyczną na północy Niemiec

Obaj są oskarżeni o nieprzedstawienie dokumentów potwierdzających banderę, pod jaką pływa tankowiec, a także niewykonanie poleceń. 

„The Boracay” jest objęty sankcjami przez Wielką Brytanię i UE. Jednostka wypłynęła z rosyjskiego portu w Primorsku 20 września. 

Władze Francji i Danii odmawiają komentarza w sprawie tego, czy śledztwo prowadzone przez francuską prokuraturę dotyczy również wątku zakłócania działania duńskich lotnisk i pojawienia się niezidentyfikowanych dronów w przestrzeni powietrznej Danii. 

Reklama
Reklama

Emmanuel Macron mówił 2 października, że jest ważne, aby wyjaśnić do końca to, co stało się w Danii. Dodał, że „flota cieni” stanowi ważną część „modelu biznesowego” stosowanego przez Kreml w celu pozyskania środków na prowadzenie wojny. Mówił też, że Zachód musi wywierać na nią presję. 

Kreml w środę zapewniał, że nie ma żadnych informacji na temat jednostki, na której doszło do abordażu francuskich komandosów. 

Drony nad Danią. Kopenhaga mówi o ataku hybrydowym

Rząd Danii określił wcześniej aktywność tajemniczych dronów w pobliżu lotnisk mianem ataku hybrydowego. Nie przesądził jednak, że za pojawieniem się dronów stała Rosja, choć premier Mette Frederiksen tego nie wykluczyła. Łącznie drony pojawiły się w pobliżu sześciu duńskich lotnisk, w tym w pobliżu lotniska w Skrydstrup, gdzie stacjonują duńskie myśliwce F-16 i F-35.

– Nie może być wątpliwości, że wszystko wskazuje na to, że jest to działanie profesjonalnego aktora, jeśli mówimy o tak konsekwentnej operacji w wielu miejscach, praktycznie w tym samym czasie – mówił w ubiegły czwartek szef resortu obrony Danii Troels Lund Poulsen.

Poulsen zapewnił, że duńska armia dysponuje możliwościami pozwalającymi strącić drony, ale – jak dodał – nie stwarzały one bezpośredniego zagrożenia militarnego dla Danii „na tym etapie”. Z kolei naczelny dowódca sił zbrojnych Danii gen. Michael Hyldgaard poinformował, że drony nie zostały zestrzelone, ponieważ armia oceniła, że nie zagrażają mieszkańcom kraju. Jak dodał, duńskie siły zbrojne dokonują ciągłej oceny sytuacji w przypadku takich incydentów.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Co poprzedziło aresztowanie kapitana tankowca zakotwiczonego u wybrzeżu Francji?
  • Czym jest „flota cieni” w skład której wchodzi tankowiec?
  • Jak władze Danii interpretują incydent związany z pojawieniem się dronów nad ich terytorium?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

„Flota cieni” to tankowce, które transportują rosyjską ropę, pomagając Moskwie zdobywać środki na kontynuowanie wojny z Ukrainą ze sprzedaży ropy. Wiele jednostek tzw. floty cieni zostało obłożonych sankcjami przez państwa Zachodu. Do „floty cieni” ma należeć nawet szósty tankowiec pływający po morzach i oceanach. 

Tankowiec „Boracay” był u wybrzeży Danii, gdy nad skandynawskim krajem pojawiły się drony

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
USA: Paraliż administracji trwa. Senat znów nie przełamał impasu
Polityka
Cięcia w niemieckim socjalu. „Praca musi się opłacać, a obecnie nie musi”
Polityka
„Der Spiegel”: Drony nad infrastrukturą krytyczną na północy Niemiec
Polityka
Filibuster, czyli jak Partia Demokratyczna sparaliżowała administrację Donalda Trumpa
Polityka
Węgry kontra Ukraina. Lawina wzajemnych pretensji
Reklama
Reklama