Reklama

Donald Trump traci poparcie. Coraz więcej Amerykanów obawia się o gospodarkę

Prezydentowi Stanów Zjednoczonych nie brakuje pewności siebie w dyskursie i działaniu, ale nie przekłada się to na jego notowania w sondażach.

Publikacja: 25.09.2025 15:00

Aż 55 proc. sympatyków Donalda Trumpa najbardziej go ceni za to, że twardą ręką oczyszcza Amerykę z

Aż 55 proc. sympatyków Donalda Trumpa najbardziej go ceni za to, że twardą ręką oczyszcza Amerykę z nieudokumentowanych imigrantów oraz trzyma granice szczelnie.

Foto: REUTERS/Al Drago

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są najnowsze notowania popularności Donalda Trumpa?
  • Jak działania Donalda Trumpa wpływają na gospodarkę i jej postrzeganie?
  • Jak poparcie dla Donalda Trumpa porównuje się z poparciem dla innych prezydentów USA?

Korespondencja z Nowego Jorku 
Najnowszy sondaż Reutersa i Ipsos przeprowadzony między 18 a 20 września wskazuje na niewielki spadek popularności amerykańskiego prezydenta. Jego poczynania popiera teraz 41 proc. wyborców, w porównaniu z 42 proc. na początku września. To jedno z wielu badań opinii publicznej, które odnotowuje kurczenie się popularności amerykańskiego prezydenta w ostatnich tygodniach.

Choć spadki są niewielkie, to – jak podkreślają analitycy „Newsweeka” – nawet niewielkie zmiany w notowaniach mogą mieć istotne znaczenie w silnie podzielonym elektoracie, „zwłaszcza w przypadku postaci polaryzującej, takiej jak Trump”.

Jak Donald Trump zarządza amerykańską gospodarką? Tylko jedna trzecia zadowolonych

Głównym powodem mniejszego zaufania do prezydenta odnotowanego wśród respondentów wielu sondaży jest niepokój o stan amerykańskiej gospodarki. W tym o to, czy republikanie są w stanie zatrzymać wzrost cen.

Czytaj więcej

Donald Trump uznał, że krytykowanie prezydenta jest nielegalne
Reklama
Reklama

Około 54 proc. ankietowanych przez Reutersa (o dwa punkty procentowe więcej niż w lipcu) wyraziło obawę, że gospodarka kraju idzie w złym kierunku. Tylko 35 proc. osób zadowolonych było z tego, jak prezydent Trump zarządza gospodarką.

To, że Amerykanie mają coraz mniej pewności co do sytuacji gospodarczej w ich kraju powinno dać prezydentowi Trumpowi do myślenia, bo wybory w 2024 r. wygrał obiecując poprawę gospodarki, w tym „zakończenie inflacji w pierwszym dniu urzędowania”.

Efekty wojen celnych Donalda Trumpa

Tymczasem, ceny w sierpniu były o 2,9 proc. wyższe niż w ubiegłym roku, w dużej mierze z powodu podwyżki ceł na produkty importowane. – Doniesienia gospodarcze nie są dobre, a nawet coraz gorsze. To czerwone światło dla Partii Republikańskiej, bo ona jest u władzy. Inflacja zawsze szkodzi prezydentom – mówi w wywiadzie dla „Newsweeka” Peter Loge z George Washington University.

Konsumenci amerykańscy odczuwają efekty wojny celnej, ale też niepewności gospodarczej, która daje o sobie znać także na rynku pracy. Wzrost zatrudnienia w USA gwałtownie osłabł w sierpniu, a stopa bezrobocia wzrosła do prawie czteroletniego maksimum, wynoszącego 4,3 proc. – Jest bardzo trudno znaleźć teraz pracę – mówi „Rzeczpospolitej” Anna z Nowego Jorku, która przez ponad 15 lat pracowała w dziale komunikacji dużych firm amerykańskich, a od kilku miesięcy bazuje na dorywczych zleceniach.

Sympatykom Donalda Trumpa najbardziej podoba się to, że twardą ręką oczyszcza Amerykę

Ankieterzy „Washington Post” i Reutersa zapytali zwolenników Trumpa, co prezydent robi najlepiej. Polityka imigracyjna obecnego rządu jest zdecydowanie najpopularniejszym tematem od początku jego kadencji.

Reklama
Reklama

Aż 55 proc. sympatyków Trumpa najbardziej go ceni za to, że twardą ręką oczyszcza Amerykę z nieudokumentowanych imigrantów oraz trzyma granice szczelnie.

Czytaj więcej

Donald Trump chce kontrolować miasta wojskiem. Zwalcza przestępczość czy demokratów?

– W ten sposób zrealizował swoją obietnicę wyborczą – mówi 71-letnia republikanka z Kalifornii. Niemniej nawet części zwolenników Trumpa nie podoba się agresywny sposób, w jaki deportacje są przeprowadzane.

– Czasem administracja posuwa się za daleko – mówi 25-letni mieszkaniec Wyoming w wywiadzie dla „Washington Post”.

Inne aspekty działalności administracji Trumpa nie wywołują aż tak wielkiego entuzjazmu, jak polityka imigracyjna. Około proc. ankietowanych wskazało na cięcia w agencjach federalnych, które przeprowadziła agencja DOGE, dowodzona przez kilka tygodni przez Elona Muska. 5 proc. badanych najbardziej podoba się polityka zagraniczna oraz osobowość prezydenta. Tylko 4 proc. wskazało podwyżkę ceł.

Natomiast wśród oponentów Donalda Trumpa nie widać aż tak dużej jednomyślności. Zapytani przez „Washington Post” i Reutersa o najgorszą rzecz, jakiej Trump dokonał, 20 proc. ankietowanych wskazuje na politykę imigracyjną, 13 proc. na podwyżkę ceł, 9 proc. na zniszczenie demokracji i brak szacunku dla Konstytucji, 9 proc. zakreśliło „wszystko”, a 7 proc. wymienia kłamstwa, cięcia w agencjach rządowych oraz pogłębianie podziałów w kraju.

Reklama
Reklama

– Cła sprawiają, że Amerykanie płacą więcej za najpotrzebniejsze rzeczy. Nie podoba mi się też wykorzystywanie Gwardii Narodowej jako siły policyjnej oraz to, jak prezydent przyjął na czerwonym dywanie przywódcę, który rozpoczął wojnę w Ukrainie – mówi w wywiadzie dla „Washington Post” 57-letnia republikanka.

Czytaj więcej

Jerzy Haszczyński: Sojusz Trump-Putin. Do jakich nacisków może się posunąć amerykański prezydent?

– Zatrudnia lojalistów zamiast ekspertów w departamencie sprawiedliwości, FBI i innych, by w ten sposób móc podważać Konstytucję i prawo – dodaje demokrata z Rhode Island.

Donald Trump jak Joe Biden. Inni prezydenci cieszyli się większym poparciem

W drugiej kadencji średni poziom poparcia dla Donalda Trumpa oscyluje wokół 42 proc. i jest podobny do tego, jakie miał Joe Biden. Niemniej jednak jest niższy niż to, jakim cieszyli się wszyscy ich poprzednicy począwszy od Harry'ego Trumana, wynika z analizy Gallupa.

Do najbardziej lubianych prezydentów ostatniego stulecia, biorąc pod uwagę średnią poparcia przez cały czas urzędowania, Gallup zalicza Johna Kennedy'ego (średnio 70,1 proc. poparcia), Dwighta Eisenhowera (65 proc.), George'a H.W. Busha (60,9 proc.) oraz Lyndona Johnsona i Billa Clintona (55,1 proc.).

Reklama
Reklama

Co ciekawe, jak wynika z analizy Reutersa, zarówno Donaldowi Trumpowi, jak i Joe Bidenowi poparcie spadało od początku kadencji, ale osiem miesięcy po objęciu urzędu Biden cieszył się przychylnością około 45 proc. Amerykanów.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są najnowsze notowania popularności Donalda Trumpa?
  • Jak działania Donalda Trumpa wpływają na gospodarkę i jej postrzeganie?
  • Jak poparcie dla Donalda Trumpa porównuje się z poparciem dla innych prezydentów USA?
Pozostało jeszcze 96% artykułu

Korespondencja z Nowego Jorku 
Najnowszy sondaż Reutersa i Ipsos przeprowadzony między 18 a 20 września wskazuje na niewielki spadek popularności amerykańskiego prezydenta. Jego poczynania popiera teraz 41 proc. wyborców, w porównaniu z 42 proc. na początku września. To jedno z wielu badań opinii publicznej, które odnotowuje kurczenie się popularności amerykańskiego prezydenta w ostatnich tygodniach.

Choć spadki są niewielkie, to – jak podkreślają analitycy „Newsweeka” – nawet niewielkie zmiany w notowaniach mogą mieć istotne znaczenie w silnie podzielonym elektoracie, „zwłaszcza w przypadku postaci polaryzującej, takiej jak Trump”.

Pozostało jeszcze 90% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Francja: Były prezydent skazany. Trafi do więzienia
Polityka
Zatrzymanie w Izraelu. Mężczyzna groził, że zastrzeli premiera Netanjahu
Polityka
Drony nad Danią. Minister obrony tłumaczy, dlaczego nie zostały strącone
Polityka
Ukraina przygotowuje się do ofensywy. O planach poinformowano Donalda Trumpa
Polityka
USA: Będą zbiorowe zwolnienia urzędników?
Reklama
Reklama