Reklama

Putin nie ma pieniędzy na atomowy wyścig zbrojeń

Władimir Putin zaproponował roczne moratorium na rozwój broni nuklearnej, pod warunkiem że USA zrobią to samo. Ale Donald Trump waha się.

Publikacja: 24.09.2025 04:52

Putin nie ma pieniędzy na atomowy wyścig zbrojeń

Foto: REUTERS/Sputnik/Alexander Kazakov

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są główne pytania dotyczące przyszłości traktatu New START po 2026 roku?
  • Jakie znaczenie miało zawieszenie udziału Rosji w traktacie New START w 2023 roku?
  • Jakie mogą być finansowe konsekwencje dla Rosji związane z nowym wyścigiem zbrojeń nuklearnych?
  • Jakie stanowisko zajmuje USA wobec globalnych zbrojeń nuklearnych i jakie działania planuje podjąć?

– Rosja jest gotowa po 5 lutego 2026 r. nadal przestrzegać w ciągu jednego roku głównych ilościowych ograniczeń traktatu New START – ogłosił Władimir Putin.

Kreml sam zawiesił udział w traktacie w 2023 r., ale obiecał nie naruszać ograniczeń nałożonych na liczbę głowic jądrowych i ich tzw. nośników, czyli rakiet balistycznych, ciężkich bombowców i okrętów podwodnych.

Ostatni z serii traktatów ograniczających zbrojenia atomowe podpisał jeszcze Dmitrij Miedwiediew w 2010 r. (zastępował wtedy na jedną kadencję prezydencką Władimira Putina). Umowa obowiązywała dziesięć lat z możliwością przedłużenia na kolejne pięć. W 2021 r. zarówno Rosja, jak i USA zgodziły się, by działał dalej. Ale nie rozpoczęto negocjacji o jego modyfikacji (lub podpisaniu nowej), gdyż Putin zaatakował Ukrainę.

Jak Moskwa zrywała ostatni traktat ograniczający zbrojenia nuklearne

W trakcie wojny Kreml anulował go. Najpierw w 2022 r. zawiesił obowiązkowe kontrole swoich arsenałów przewidziane w New START. Rok później w ogóle zawiesił udział w nim, choć dał słowo, że będzie przestrzegał jego ograniczeń liczbowych. Zaś jesienią 2023 roku zmienił doktrynę użycia broni jądrowej, bardzo rozciągając możliwości jej zastosowania, np. w odpowiedzi na atak konwencjonalny. Wcześniej, w czerwcu 2023 r. ogłosił przetransportowanie części rosyjskiej broni atomowej na Białoruś.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Biden: Groźba użycia przez Putina broni atomowej jest realna

Jednocześnie Putin odrzucił amerykańskie propozycje rozpoczęcia negocjacji, domagając się, by rozmowy obejmowały „całokształt stosunków”, czyli również wojnę w Ukrainie.

Ale Kreml nie podjął jednak decyzji o rozbudowie rosyjskiego arsenału, nawet obecnie nie ma takich planów. Prawdopodobnie dlatego, że jego zasoby finansowe drenuje wojna z Ukrainą i nie ma już pieniędzy na rozwój broni jądrowej. A musiałyby one być bardzo duże. Porównywalny obecny amerykański program modernizacji sił strategicznych będzie kosztował ok. biliona dolarów.

W lutym 2026 roku dobiega jednak końca ważność traktatu New START i należy coś z nim robić – albo negocjować nowy, albo zaczynać życie bez niego. To ostatnie może właśnie oznaczać, że rozpocznie się nowy wyścig zbrojeń jądrowych, który może postawić Rosję przed widmem bankructwa.

Rosnąca nieufność między państwami atomowymi

Już obecnie eksperci wskazują, że brak wzajemnej kontroli arsenałów (gdy Rosja zawiesiła amerykańskie u siebie, USA natychmiast zawiesiły rosyjskie w swoich) oznacza, iż dowództwa obu państw opierają się wyłącznie na szacunkowych danych o rywalu. To powoduje narastającą niepewność co do jego możliwości i nieufność w stosunku do drugiej strony.

Ostatnią nitką związującą wszystkie mocarstwa posiadające oficjalnie broń atomową (USA, Rosję, Chiny, Francję i Wlk. Brytanię) były doroczne, niejawne spotkania ich przedstawicieli, co prawda dość niskiej rangi. Ale na nich omawiano (przynajmniej na tym w grudniu 2024 r., ostatnim, o którym wiadomo) raczej sprawy doktryn użycia broni jądrowej, a nie jej ilości w poszczególnych państwach.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Zaczyna się atomowy wyścig mocarstw. Kierunek nadadzą USA i Rosja

Działający jeszcze przez kilka miesięcy traktat przewiduje, że Rosji i USA wolno posiadać: do 700 „nośników” zdolnych do użycia (rakiet, okrętów podwodnych, bombowców), do 1550 ładunków jądrowych na nich i jeszcze 100 „nośników” w rezerwie. O ile zwiększenie liczby głowic nie jest chyba rosyjskim celem, to jednak wraz z pojawianiem się nowych rodzajów uzbrojenia możliwe są zmiany liczby rakiet czy okrętów podwodnych.

Podobnie jednak jest w USA, które z dużym opóźnieniem w stosunku do swych strategicznych rywali (Rosji i Chin) przystąpiły do modernizacji sił strategicznych. Obecnie wymieniają rakiety balistyczne, a wkrótce przystąpią do zamiany samolotów i okrętów podwodnych.

USA chcą ograniczyć zbrojenia wszystkich, a nie tylko swoich i rosyjskich

Jednocześnie trwają prace nad stworzeniem amerykańskiego systemu obrony przed wszelkimi pociskami rakietowymi o nazwie Golden Dome (Złota Kopuła). Władimir Putin nie ukrywał zdenerwowania tym projektem, ostrzegając, że umieszczenie elementów tego systemu w kosmosie doprowadzi do eskalacji. Podobnie wypowiadają się przedstawiciele rosyjskiej generalicji.

Czytaj więcej

Rosyjska broń atomowa w kosmosie? Szef NATO zaniepokojony planami Moskwy

Ale prezydent Trump nie ma zamiaru rezygnować, a dekret o stworzeniu Kopuły podpisał jeszcze w pierwszym tygodniu swego urzędowania. Głównym powodem jest rosnące zagrożenie ze strony innych państw poza Rosją. Jeszcze w trakcie swej pierwszej kadencji Amerykanin nie chciał negocjować z Kremlem nowego New START, wskazując, że nie obejmuje on Chin. A Pekin bardzo szybko rozbudowuje swój arsenał nuklearny i amerykańscy wojskowi szacują, że już w 2028 roku może osiągnąć parytet z USA.

Reklama
Reklama

Obecnie przedstawiciele armii USA wskazują jeszcze na arsenały Korei Północnej i Iranu (do zapewnień Trumpa, że ten ostatni został zniszczony odnoszą się sceptycznie). W Waszyngtonie panuje opinia, że przedłużanie działania New START (i ewentualne negocjowanie kolejnego traktatu obejmującego tylko USA i Rosję) będzie na rękę Kremlowi. Uwolni go bowiem od finansowo morderczych zbrojeń atomowych.

Z tego artykułu się dowiesz:

  • Jakie są główne pytania dotyczące przyszłości traktatu New START po 2026 roku?
  • Jakie znaczenie miało zawieszenie udziału Rosji w traktacie New START w 2023 roku?
  • Jakie mogą być finansowe konsekwencje dla Rosji związane z nowym wyścigiem zbrojeń nuklearnych?
  • Jakie stanowisko zajmuje USA wobec globalnych zbrojeń nuklearnych i jakie działania planuje podjąć?
Pozostało jeszcze 94% artykułu

– Rosja jest gotowa po 5 lutego 2026 r. nadal przestrzegać w ciągu jednego roku głównych ilościowych ograniczeń traktatu New START – ogłosił Władimir Putin.

Kreml sam zawiesił udział w traktacie w 2023 r., ale obiecał nie naruszać ograniczeń nałożonych na liczbę głowic jądrowych i ich tzw. nośników, czyli rakiet balistycznych, ciężkich bombowców i okrętów podwodnych.

Pozostało jeszcze 93% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Karol Nawrocki w ONZ: Dotychczasowy ład kruszeje na naszych oczach
Polityka
Jimmy Kimmel wrócił na antenę. Mówi, że „nie chciał bagatelizować zabójstwa” Charliego Kirka
Polityka
Trump na sesji Zgromadzenia Ogólnego. „Jaki jest w ogóle sens istnienia ONZ?”
Polityka
NATO reaguje na działania Rosji. „Coraz bardziej nieodpowiedzialne”
Polityka
Antifa uznana w USA za organizację terrorystyczną. Donald Trump podpisał rozporządzenie
Reklama
Reklama