Reklama

Antifa uznana w USA za organizację terrorystyczną. Donald Trump podpisał rozporządzenie

Prezydent USA Donald Trump podpisał rozporządzenie wykonawcze, na mocy którego Antifa została uznana za organizację terrorystyczną - poinformował Biały Dom.

Publikacja: 23.09.2025 05:31

Demonstracja antyfaszystów we Francji

Demonstracja antyfaszystów we Francji

Foto: AFP

Z tego artykułu dowiesz się:

  • W jaki sposób decyzja o uznaniu Antify za organizację terrorystyczną wpłynie na działania amerykańskich służb?
  • Dlaczego decyzja o uznaniu Antify za organizację terrorystyczną jest bezprecedensowa?
  • Jakie potencjalne kontrowersje prawne wiążą się z uznaniem Antify za organizację terrorystyczną?

Wcześniej Trump zapowiedział taki ruch we wpisie w serwisie Truth Social. Decyzja zapadła po zabójstwie 31-letniego prawicowego aktywisty Charliego Kirka, założyciela organizacji Turning Point USA, który został śmiertelnie postrzelony w czasie wystąpienia na uniwersytecie w Utah. Trump odpowiedzialnością za śmierć aktywisty obarczył radykalną lewicę. 

Zabójstwo Charliego Kirka

31-letni Charlie Kirk zginął w zamachu na kampusie uniwersytetu w Utah, śmiertelnie postrzelony w szyję. Podejrzanym o jego zabójstwo jest 22-letni Tyler Robinson z Utah, który został zatrzymany po trwającej niemal dwie doby obławie i oskarżony o morderstwo z premedytacją. Śledczy domagają się wobec niego kary śmierci. Zamach miał prawdopodobnie tło polityczne. 

W czasie kampanii wyborczej przed wyborami prezydenckimi w 2024 roku Kirk i grupa, której był współtwórcą – Turning Point USA (Punkt zwrotny USA) –  największa konserwatywna organizacja młodzieżowa, odegrali ważną rolę w mobilizowaniu młodych wyborców, by głosowali na kandydata Partii Republikańskiej. 

Konto Kirka w serwisie X obserwowało 5,3 mln użytkowników. Aktywista był też gospodarzem popularnego podcastu i programu radiowego „The Charlie Kirk Show”. Niedawno pojawił się jako współprowadzący w programie Fox News „Fox & Friends”.

Organizacje broniące praw człowieka często krytykowały Kirka za to, że jego retoryka była rasistowska, antyimigrancka, transfobiczna i mizoginistyczna. Zwolennicy aktywisty odpierali te zarzuty, podkreślając, że bronił konserwatywnych wartości i wolności słowa. 

Antifa jest nieformalnym ruchem skupiającym osoby i organizacje, które stawiają sobie za cel walkę ze skrajną prawicą i organizacjami, które członkowie Antify uznają za faszystowskie. Ruch nie ma formalnego kierownictwa ani struktur. Sympatyzują z nim osoby o poglądach lewicowych i lewicowo-liberalnych. Ruch swoje korzenie ma w niemieckich organizacjach antyfaszystowskich z okresu międzywojennego. Współcześnie aktywiści Antify prowadzą różnego typu działania – w tym odwołują się do przemocy, uzasadniając ją koniecznością walki z faszyzmem czy rasizmem. W Polsce w przeszłości dochodziło do starć aktywistów Antify z uczestnikami Marszu Niepodległości.

Reklama
Reklama

Jak dotąd nie przedstawiono dowodów, by oskarżony o zabójstwo Kirka 22-letni Tyler Robinson był powiązany z Antifą lub jakąkolwiek inną organizacją polityczną. Motywy jego działania nie zostały jak dotąd wyjaśnione. Wiadomo, że Robinson był w związku ze swoją transseksualną współlokatorką. 

Czytaj więcej

Donald Trump wspomina Charliego Kirka: W jednym się różniliśmy, ja nienawidzę przeciwników

Służby zyskają nadzwyczajne uprawnienia wobec osób podejrzanych o związki z Antifą

Rozporządzenie Donalda Trumpa ws. uznania Antify za organizację terrorystyczną nakazuje „wszystkim właściwym departamentom i agencjom” uniemożliwiać wszelkie nielegalne działania Antifie i każdemu, kto finansuje takie działania. 

W rozporządzeniu czytamy też, że „osoby związane z Antifą i działające w jej imieniu koordynują działania z innymi organizacjami i bytami, by szerzyć polityczną przemoc i podżegać do niej, a także ograniczać prawo do wypowiedzi o charakterze politycznym". 

Część prawników uważa, że uznawanie działających w USA organizacji za organizacje terrorystyczne może nie mieć podstaw prawnych i stać w sprzeczności z gwarantowanymi przez konstytucję wolnościami

Jak dotąd administracja USA nie określała organizacji działających na terenie Stanów Zjednoczonych mianem „organizacji terrorystycznych”. Cytowany przez agencję Reutera przedstawiciel Departamentu Sprawiedliwości, który zna kulisy podjęcia decyzji o wydaniu rozporządzenia wykonawczego ws. Antify twierdzi, że decyzja prezydenta umożliwi podjęcie przez służby nadzwyczajnych działań wobec tej organizacji – m.in. dokładniejsze śledzenie przepływów finansowych czy inwigilowanie obywateli USA oraz zagranicznych powiązań luźno związanych ze sobą organizacji non-profit, które administracja Trumpa identyfikuje jako należące do Antify.

Reklama
Reklama

FBI będzie badać przepływy finansowe, by znaleźć centralę Antify?

Oddziały FBI zajmujące się walką z terroryzmem i kontrwywiadem mają zostać wykorzystane, by śledzić przepływy finansowe – zarówno krajowe, jak i zagraniczne – by podjąć próbę namierzenia centrali Antify – twierdzi przedstawiciel Departamentu Sprawiedliwości. W normalnych warunkach takie działania wobec obywateli USA mogą być prowadzone tylko w ograniczonym zakresie. 

Źródło w Białym Domu wskazuje, że obiektem zainteresowania mają być przede wszystkim „zagraniczne pieniądze zasilające amerykańską politykę i ustalanie powiązań z zagranicznymi kontami bankowymi”. Jak dodaje uznanie Antify za organizację terrorystyczną umożliwia żądanie od banków udostępniania administracji informacji, które normalnie są zastrzeżone oraz analizowanie przelewów pochodzących zarówno z kont krajowych, jak i zagranicznych. 

Krytycy decyzji prezydenta alarmują, że może być ona próbą ograniczenia wolności słowa i ataku na przeciwników politycznych Trumpa. Część prawników uważa, że uznawanie działających w USA organizacji za organizacje terrorystyczne może nie mieć podstaw prawnych i stać w sprzeczności z gwarantowanymi przez konstytucję wolnościami. Zwraca się przy tym uwagę, że podpisywanie się pod określoną ideologią nie jest – co do zasady – uznawane w USA za przestępstwo. 

W czasie pierwszej kadencji w Białym Domu Trump podjął dwie nieudane próby uznania Antify za organizację terrorystyczną – podaje Reuters powołując się na materiały z Departamentu Bezpieczeństwa Wewnętrznego, z którymi dziennikarze agencji się zapoznali. 

Z tego artykułu dowiesz się:

  • W jaki sposób decyzja o uznaniu Antify za organizację terrorystyczną wpłynie na działania amerykańskich służb?
  • Dlaczego decyzja o uznaniu Antify za organizację terrorystyczną jest bezprecedensowa?
  • Jakie potencjalne kontrowersje prawne wiążą się z uznaniem Antify za organizację terrorystyczną?
Pozostało jeszcze 95% artykułu

Wcześniej Trump zapowiedział taki ruch we wpisie w serwisie Truth Social. Decyzja zapadła po zabójstwie 31-letniego prawicowego aktywisty Charliego Kirka, założyciela organizacji Turning Point USA, który został śmiertelnie postrzelony w czasie wystąpienia na uniwersytecie w Utah. Trump odpowiedzialnością za śmierć aktywisty obarczył radykalną lewicę. 

Antifa jest nieformalnym ruchem skupiającym osoby i organizacje, które stawiają sobie za cel walkę ze skrajną prawicą i organizacjami, które członkowie Antify uznają za faszystowskie. Ruch nie ma formalnego kierownictwa ani struktur. Sympatyzują z nim osoby o poglądach lewicowych i lewicowo-liberalnych. Ruch swoje korzenie ma w niemieckich organizacjach antyfaszystowskich z okresu międzywojennego. Współcześnie aktywiści Antify prowadzą różnego typu działania – w tym odwołują się do przemocy, uzasadniając ją koniecznością walki z faszyzmem czy rasizmem. W Polsce w przeszłości dochodziło do starć aktywistów Antify z uczestnikami Marszu Niepodległości.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
/
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Trump wiąże paracetamol stosowany w ciąży z autyzmem. „Znaleźliśmy odpowiedź”
Polityka
Jimmy Kimmel wróci na antenę ABC. „Odbyliśmy rzeczowe rozmowy”
Polityka
Francja oficjalnie uznała Palestynę. „Nic nie usprawiedliwia kontynuowania wojny w Gazie”
Polityka
Donald Trump uznał, że krytykowanie prezydenta jest nielegalne
Polityka
Donald Trump wspomina Charliego Kirka: W jednym się różniliśmy, ja nienawidzę przeciwników
Reklama
Reklama