W pozwie wniesionym do Sądu Najwyższego stanu Delaware Macronowie stwierdzili, że Owens prowadzi pełną kłamstw „kampanię poniżania na skalę globalną” w celu promowania swojego podcastu i poszerzenia grona swoich „szaleńczych” fanów.
Kłamstwa te obejmowały twierdzenie, że 72-letnia Brigitte Macron urodziła się jako Jean-Michel Trogneux, czyli pod prawdziwym nazwiskiem swojego starszego brata. „Owens przeanalizowała ich wygląd, małżeństwo, przyjaciół, rodzinę i historię osobistą, przekręcając wszystko w groteskową narrację mającą na celu podburzenie i poniżenie” – napisano w pozwie. „Rezultatem jest nieustanne prześladowanie na skalę światową” – dodano.
Czytaj więcej
Po 1024 dniach milczenia prezydent Francji Emmanuel Macron zadzwonił na Kreml. Uznał, że powstrzy...
Prezydent Francji kontra prawicowa influencerka z USA
Na pozew złożony przez francuską parę prezydencką Owens odpowiedziała w swoim podcaście. „Pozew ten jest pełen nieścisłości faktograficznych” i stanowi część „oczywistej i desperackiej strategii PR-owej” mającej na celu zniesławienie jej osoby. Owens powiedziała również, że nie wiedziała o zamiarze wniesienia pozwu, chociaż prawnicy obu stron komunikowali się ze sobą od stycznia. Rzecznik Owens nazwał pozew próbą zastraszenia jej po tym, jak Brigitte Macron odrzuciła wielokrotne prośby o wywiad.
– To obcy rząd atakuje prawa niezależnej amerykańskiej dziennikarki wynikające z Pierwszej Poprawki – powiedział rzecznik. We wspólnym oświadczeniu wydanym przez swoich prawników Macronowie stwierdzili, że złożyli pozew po tym, jak Owens odrzuciła trzy żądania wycofania zniesławiających wypowiedzi.