Reklama

Broni „babci Kasi”, ma być doradcą do spraw etyki w Sejmie

Zaangażowany politycznie adwokat i członek Platformy Obywatelskiej zostanie doradcą Komisji Etyki Poselskiej? To pomysł klubu KO, który budzi opór PiS – wynika z informacji „Rzeczpospolitej”.

Publikacja: 21.07.2025 04:26

Jerzy Jurek

Jerzy Jurek

Foto: PAP/Paweł Supernak

W ostatni wtorek gościem TOK FM był adwokat Jerzy Jurek. – To jest kolejne potwierdzenie, że ten pierwiastek brunatny w Polsce cały czas rośnie i Polska nam brunatnieje – stwierdził. To jego komentarz do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza, skazanego za zrzucenie ze schodów kościoła Katarzyny Augustynek „babci Kasi”, aktywistki znanej z protestów przeciw PiS.

Czytaj więcej

Na decyzji Andrzeja Dudy w sprawie Roberta Bąkiewicza zyska Konfederacja

W ostatnich dniach mecenas zaliczył prawdziwe tournée po mediach. Nie powinno to dziwić, bo jest pełnomocnikiem „babci Kasi”. A wkrótce może objąć funkcję w Sejmie. Klub KO zgłosił go jako kandydata na doradcę Komisji Etyki Poselskiej.

Kandydat na doradcę Komisji Etyki nie ukrywa członkostwa w PO

Powołanie takiego doradcy wynika z rekomendacji GRECO, czyli Grupy Państw Przeciwko Korupcji, organu Rady Europy. Na to stanowisko rozpatrywane są dwie kandydatury, a propozycja mec. Jurka wzbudziła spore zastrzeżenia PiS. Powód? Dość czytelnie manifestowane przez niego poglądy polityczne.

Mec. Jurek nie ukrywa członkostwa w PO i jest znany z prowadzenia spraw aktywistów. „Babcia Kasia” to niejedyny przykład. Innym jego klientem jest Zbigniew Komosa, który w każdą miesięcznicę smoleńską składa przed pomnikiem na placu Piłsudskiego wieniec z tabliczką, w której winą za katastrofę obarcza Lecha Kaczyńskiego. Na wieńce często nerwowo reaguje prezes PiS Jarosław Kaczyński, któremu w grudniu Sejm uchylił immunitet w związku z oskarżeniem o uderzenie Komosy w twarz. Mec. Jurek nie ukrywa, że niechętnych PiS aktywistów często reprezentuje bezpłatnie.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Czy Jarosław Kaczyński powinien ponieść karę? Wyniki sondażu, Polacy podzieleni

Komisja, której miałby doradzać, zajmuje się głównie wymierzaniem kar posłom za nieetyczne zachowania. Każdy klub ma w niej tylko jednego reprezentanta, w związku z czym za rządów PiS była jedyną komisją zdominowaną przez ówczesną opozycję i już wtedy politycy Prawa i Sprawiedliwości skarżyli się, że jest ona stronnicza.

Nie inaczej jest obecnie. Na 26 uchwał podjętych w tej kadencji tylko jedna dotyczy posła koalicji, a konkretnie Anny Marii Żukowskiej z Lewicy, ukaranej za słowa, że „Konfederaci to debile”. Wszystkie pozostałe dotyczą posłów wybranych z list PiS i Konfederacji. Np. Jarosław Kaczyński został ukarany już cztery razy.

5 posłów

liczby obecnie Komisja Etyki, w tym jednego z PiS i żadnego z Konfederacji.

Ta ostatnia miała swojego posła, Konrada Berkowicza, ale został wykluczony z komisji po otrzymaniu od niej kary za nieetyczne zachowanie.

Czym w komisji miałby zająć się Jerzy Jurek? Zakres działań doradcy przedstawiono podczas jednego z ostatnich posiedzeń komisji: „udzielanie parlamentarzystom porad w zakresie kwestii etycznych i możliwych konfliktów interesów w związku z konkretnymi sytuacjami, a także świadczenie ustnych konsultacji dla posłów dotyczących prawidłowego wypełniania formularzy oświadczeń o stanie majątkowym”.

Zdaniem PiS, doradca z PO znalazłby się w konflikcie interesów

Kandydatura Jurka wzbudziła gwałtowną dyskusję. – Nie tak dawno przed naszą komisją stanęła sprawa posła Jarosława Kaczyńskiego, w której chodziło o konflikt pod Pomnikiem Smoleńskim z niejakim panem Komosą – przypomniał poseł PiS Jacek Świat. Jego zdaniem jako doradca komisji mec. Jurek „funkcjonowałby w warunkach konfliktu interesów”. Przypomniał mu też, że „kandydował na radnego z ramienia Koalicji Obywatelskiej i w swoich wypowiedziach podczas kampanii formułował bardzo ostre sądy polityczne”.

Reklama
Reklama

Praca doradcy, będąca w dużym stopniu pracą adwokacką, wymaga jednak zaufania między stronami i nie ukrywam, że raczej trudno będzie o zaufanie pomiędzy ludźmi znajdującymi się w tak ostrym sporze politycznym.

poseł PiS Jacek Świat o kandydaturze Jerzego Jurka

Co na to Platforma Obywatelska, która zgłosiła Jurka? Posłanka KO Agnieszka Hanajczyk zwracała uwagę podczas posiedzenia, że adwokat ma „ogromne doświadczenie prawnicze”. Zaś mec. Jurek tłumaczył, że „choć jego poglądy są sprecyzowane, potrafi się wznieść ponad pewne uwarunkowania bieżącego sporu politycznego”.

Zdaniem mecenasa, zachowanie PiS cechuje hipokryzja

Nie jest jedynym kandydatem, który budzi kontrowersje. Drugim jest filozof dr Adam Dworaczyk, który z kolei w ostatnich wyborach samorządowych kandydował z list Trzeciej Drogi. Jemu PiS zarzuca niewielkie doświadczenie prawnicze.

Czytaj więcej

Przeproś albo płać. Czy tak będą dyscyplinować posłów?

Kto zostanie doradcą? W ostatnich tygodniach w komisji zaszła ważna zmiana. Przewodnictwo w niej jest rotacyjne, zmienia się co pół roku i nowym szefem został poseł PiS Jacek Świat. Uważa on, że doradcą powinien zostać ktoś bezstronny, najlepiej pracownik Kancelarii Sejmu. – Myślę, że większość członków komisji podzieli ten pogląd. Decyzje zapadną po wakacjach – informuje poseł Świat.

Mec. Jurek mówi nam, że rozumie wątpliwości dotyczące roli doradcy oraz argumenty w dyskusji nad jego kandydaturą. – Jednak szokujące jest dla mnie, że poseł Świat domaga się całkowitej apolityczności w doradztwie dla gremium, bądź co bądź, politycznego, za to nie jest dla niego problemem obsadzanie przez jego formację prokuratury według klucza polityczno-towarzyskiego, delegowanie do Sądu Najwyższego żon czynnych polityków, wiceministrów, a do Trybunału Konstytucyjnego bardzo wyrazistych polityków, w tym byłego szefa służb specjalnych. To pokazuje poziom absurdu całej sytuacji – komentuje.

W ostatni wtorek gościem TOK FM był adwokat Jerzy Jurek. – To jest kolejne potwierdzenie, że ten pierwiastek brunatny w Polsce cały czas rośnie i Polska nam brunatnieje – stwierdził. To jego komentarz do decyzji prezydenta Andrzeja Dudy o ułaskawieniu Roberta Bąkiewicza, skazanego za zrzucenie ze schodów kościoła Katarzyny Augustynek „babci Kasi”, aktywistki znanej z protestów przeciw PiS.

W ostatnich dniach mecenas zaliczył prawdziwe tournée po mediach. Nie powinno to dziwić, bo jest pełnomocnikiem „babci Kasi”. A wkrótce może objąć funkcję w Sejmie. Klub KO zgłosił go jako kandydata na doradcę Komisji Etyki Poselskiej.

Pozostało jeszcze 89% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Reklama
Polityka
Sondaż: Czy rząd dotrwa do końca kadencji? Rośnie odsetek wątpiących
Polityka
Sondaż: Podzieleni granicą. Wśród wyborców opozycji i kobiet Robert Bąkiewicz nie ma czego szukać
Polityka
Kto przygotuje ministra? W resrocie pracy znaleźli na to sposób
Polityka
Adam Bodnar: Anomalie podczas liczenia głosów nie wpłynęły na wybór Karola Nawrockiego
Materiał Promocyjny
Sprzedaż motocykli mocno się rozpędza
Polityka
Kryzys w koalicji rządzącej. Czy partie przetrwają razem do końca kadencji Sejmu?
Reklama
Reklama