- W grudniu utworzono koalicję rządzącą z dwoma celami: zapewnieniem stabilnego rządu i wybraniem kandydata, który wygra wybory prezydenckie w Rumunii. Nie udało nam się osiągnąć jednego z tych dwóch celów. Wczoraj widzieliśmy głosy Rumunów, co oznacza, że koalicja rządząca nie ma legitymacji. Zaproponowałem moim kolegom opuszczenie koalicji rządzącej, co wprost prowadzi do mojej rezygnacji ze stanowiska premiera – stwierdził Marcel Ciolacu, cytowany przez portal telewizji Digi24.

Czytaj więcej

Czy Rumunia jest demokracją? George Simion: Jeśli tak, to jest to demokracja bardzo dziwna

- Zamiast pozwolić, aby przyszły prezydent zastąpił mnie kim innym, postanowiłem sam zrezygnować – powiedział Ciolacu po spotkaniu z PSD.

Lider PSD, premier Marcel Ciolacu, ogłosił również, że socjaldemokraci nie poprą żadnego kandydata w drugiej turze wyborów prezydenckich.

Materiał jest w trakcie aktualizacji