Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 29.06.2025 11:54 Publikacja: 21.10.2024 04:30
Premier Francji Michel Barnier (L) i szef włoskiego MSZ Antonio Tajani podczas spotkania w mieście Vintimille we Włoszech, przy granicy z Francją.
Foto: Valery HACHE / AFP
Po przejęciu równo dwa lata temu sterów włoskiego rządu Giorgia Meloni została uznana w Paryżu za postrach Europy. Wywodząca się z postfaszystowskiego ugrupowania Bracia Włosi pierwsza kobieta na stanowisku premiera w historii kraju była przecież przeciwieństwem liberalnego i proeuropejskiego Emmanuela Macrona, który chciał zarazić Unię swoją wizją integracji.
Ale to już głęboka przeszłość. W piątek, zaraz po zakończeniu unijnego szczytu w sprawie emigracji w Brukseli, premier Michel Barnier pojechał wraz z nazywanym nieraz nad Sekwaną „pierwszym gliniarzem kraju” ministrem Brunonem Retailleau do Menton na granicę z Włochami. Tu spotkał się z szefem włoskiej dyplomacji, wywodzącym się z Forza Italia Antoniem Tajanim, ale także kierującym resortem spraw wewnętrznych Matteem Piantedosim, który należy do innego ugrupowania skrajnej prawicy, Liga Mattea Salviniego, partii wchodzącej wraz ze Zjednoczeniem Narodowym w skład klubu Patrioci w Parlamencie Europejskim.
Według doniesień dziennika „Bild", pojawiła się niemal miliardowa luka między publicznymi deklaracjami ministra...
- To wielki dzień dla Ameryki i dla Amerykanów, Sąd Najwyższy odebrał „złą władzę” oszalałym radykalnie lewicowy...
Najnowszy sondaż pokazuje, jak mocno agresja Władimira Putina podzieliła społeczeństwo ukraińskie. Niezadowoleni...
Premier Węgier Viktor Orbán zapowiedział, że zorganizowanie lub udział w paradzie równości w Budapeszcie, która...
Donald Trump domaga się ułaskawienia Beniamina Netanjahu, który zmaga się z poważnymi zarzutami korupcyjnymi. To...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas