Reklama

Tajemnicza opinia dotycząca Ziobry dla komisji ds. Pegasusa

Biegły, który wydał opinię o stanie zdrowia Zbigniewa Ziobry miał wgląd w dokumentację jego leczenia z pięciu placówek w kraju. Kto mu udostępnił wrażliwe dane – ani szefowa komisji, ani Prokuratura Krajowa nie chcą zdradzić.

Publikacja: 24.09.2024 19:05

Zbigniew Ziobro

Zbigniew Ziobro

Foto: PAP/Rafał Guz

Komisja ds. Pegasusa od dawna chce przesłuchać byłego ministra sprawiedliwości, a teraz jest przekonana, że jej się to uda. W poniedziałek otrzymała opinię biegłego sądowego dotyczącą kondycji zdrowotnej polityka. - Jest rzetelnie wykonana i wynika z niej, że stan zdrowia Zbigniewa Ziobry pozwala na to, by wezwać go na posiedzenie komisji – mówi „Rz” posłanka Magdalena Sroka, szefowa sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. - Opinia przedstawia zgoła inny obraz niż tworzą go politycy Solidarnej Polski - dodaje posłanka.

Sam zainteresowany nie kryje zdumienia i twierdzi, że go „nikt nie badał”. „Jestem zaskoczony, słysząc o wystawionej opinii o stanie mojego zdrowia, bo żaden biegły mnie nie badał, ani nawet ze mną nie rozmawiał” - napisał Zbigniew Ziobro na portalu X. I dalej zaznaczył: „Co więcej, ani biegły, ani prokuratura czy komisja śledcza nie wystąpili do mnie o aktualną dokumentację medyczną! A przecież leczę się w kilku ośrodkach, także za granicą. Przechodzę obecnie bardzo intensywną rehabilitację, aby wrócić do zdrowia. To mocno wyczerpujące, ale jestem dobrej myśli" - wskazuje Ziobro we wpisie.

Czytaj więcej

Zbigniew Ziobro przed komisją śledczą? Jest oświadczenie byłego ministra sprawiedliwości

Autor opinii wciąż jest tajny

Kto personalnie sporządził opinię, a przede wszystkim w jaki sposób pozyskał wgląd do dokumentacji medycznej pacjenta, która zawiera wrażliwe dane i ze swojej natury podlega szczególnej ochronie?

Pytana o to posłanka Sroka, nie chce nam podać nazwiska autora opinii. Opowiada za to o samym scenariuszu zdarzeń. - Komisja zawnioskowała do Prokuratora Generalnego, który za pośrednictwem Prokuratury Krajowej powołał biegłego sądowego celem wydania opinii w zakresie, o który pytaliśmy. To znaczy możliwego terminu, oraz okoliczności przesłuchania Zbigniewa Ziobro – mówi nam Magdalena Sroka. I przyznaje: - Opinia była wykonywana na podstawie dokumentacji medycznej uzyskanej z pięciu placówek medycznych na terenie Polski, w których leczył się były minister – mówi Sroka.

Reklama
Reklama

Prok. Przemysław Nowak, rzecznik Prokuratury Krajowej potwierdza: „Uzyskaliśmy dokumentację z 5 krajowych placówek medycznych, w tym ze szpitali. Dokumentację przekazaliśmy biegłemu. Biegły na tej podstawie wydał opinię” - wskazał Nowak o oświadczeniu. I zaznaczył, że „to do biegłego należy ocena, czy ta dokumentacja była wystarczająca. W niniejszej sprawie biegły uznał, iż badanie bezpośrednie i ewentualna dalsza dokumentacja nie są mu potrzebne do wydania opinii”.

Czytaj więcej

Co z przesłuchaniem Zbigniewa Ziobry? Jest opinia biegłych. Wiadomo, co mówi

Jak twierdzi prok. Nowak „prokurator nie kontaktował się ze Zbigniewem Ziobrą, gdyż nie było takiej potrzeby. Biegły nie wnosił o jego przebadanie, a dokumentację uzyskaliśmy bezpośrednio z placówek medycznych, co jest standardową procedurą”.

Co się za tym kryje? Pytany o to w jakim trybie, przez kogo powołany biegły, i na jakiej zasadzie otrzymał wgląd w dokumentację medyczną pacjenta, rzecznik „krajówki” nam nie odpowiedział. - To był biegły do zbadania tego typu dolegliwości, na Komisji na pewno jego nazwisko się pojawi – zaznacza posłanka Sroka.

Z opinii ma wynikać – według nieoficjalnych informacji – że były minister chorował, ale po podjętym leczeniu jest obecnie w dobrym stanie. Musi monitorować schorzenie, ale to nie wyłącza go z życia. W środę posłowie mają ustalić termin wezwania byłego ministra.

Poseł Piecha: nie znam takiego trybu postępowania

Zapytany przez „Rz” Bolesław Piecha, były wiceminister zdrowia, były poseł i europoseł komentuje: - Nie znam trybu w którym tak po prostu można zajrzeć do czyjejś dokumentacji leczenia. Dla mnie ta sprawa jest wyjątkowo nieczytelna i wyjątkowo podejrzana. Ziobro jest pacjentem, i nie jest w żadnej sprawie podejrzany – podkreśla były wiceminister zdrowia.

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry

I wskazuje: - Generalnie zasada jest taka, że jeżeli istnieje podejrzenie popełnienia przestępstwa, to prokuratura może powołać biegłego i poprosić o dostęp do dokumentacji medycznej pacjenta. Takie postanowienie o powołaniu biegłego może również wydać sąd. W innym przypadku nie jest to możliwe, a dostęp do dokumentacji leczenia ma jedynie sam pacjent, lub osoba przez niego upoważniona. Procedury są więc proste – podkreśla Bolesław Piecha. Na marginesie ocenia, że orzekanie bez badania, na podstawie samej dokumentacji medycznej o czyimś stanie zdrowia „jest niezwykle ryzykowne”.

Na początku września o stanie zdrowia Ziobry mówił w rozmowie z "SE” Patryk Jaki. - Stracił 25 kilogramów, ale właśnie przestał chudnąć. Kondycja się poprawia, choć nadal ma zadyszkę po wejściu na piętro. Dlatego regularnie, codziennie o 7 rano i potem wieczorem dynamicznie spaceruje - powiedział europoseł PiS Patryk Jaki.

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Zadośćuczynienie dla polskich ofiar wojny. Co proponowały Niemcy?
Polityka
Karol Nawrocki zawetował ustawę, za którą głosował Jarosław Kaczyński
Polityka
Marcin Przydacz o zadośćuczynieniach od Niemiec: Donald Tusk chce przyjmować na siebie odpowiedzialność
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Polityka
Donald Tusk zapowiada ponowne przyjęcie ustawy o rynku kryptowalut. „Szansa dla prezydenta”
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama