Reklama
Rozwiń
Reklama

Marek Migalski: Jeden kandydat, czyli wspólne marzenie Tuska i Mentzena

Jeśli mniejsze ugrupowania zrezygnowałyby ze startu ich reprezentantów w wyścigu prezydenckim, karty między turami może rozdawać lider Konfederacji.

Publikacja: 28.08.2024 04:30

Pałac Prezydencki w Warszawie

Pałac Prezydencki w Warszawie

Foto: Adobe Stock

O ile pomysł sprzed roku wspólnej listy antypisowskiej opozycji w wyborach sejmowych miał sens, o tyle pojawiające się obecnie naciski na to, by koalicja rządowa wystawiła w wyścigu prezydenckim tylko jednego kandydata, są zupełnym kuriozum. W żadnym stopniu ten koncept nie sprawiłby, że wygrałby on już w pierwszej turze, a mógłby skończyć się tym, że na jakiś okres rozgrywającym w polskiej polityce stałby się – obok Donalda Tuska – Sławomir Mentzen.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

RP.PL i The New York Times w pakiecie za 199zł!

Kup roczną subskrypcję w promocji Black Month - duet idealny i korzystaj podwójnie!

Zyskujesz:

- Roczny dostęp do The New York Times, w tym do- News, Games, Cooking, Audio, Wirecutter i The Athletic.

- RP.PL- twoje rzetelne i obiektywne źródło najważniejszych informacji z Polski i świata z dodatkową weekendową porcją błyskotliwych tekstów, wnikliwych analiz i inspirujących rozmów w ramach magazynu PLUS MINUS.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Polityka
Rządowe stypendium, a potem status uchodźcy. Jak Polska pomogła rosyjskim szpiegom
Polityka
Wykładziny o strukturze runa i meble odporne na odciski palców. Wiemy, jak zmieni się hotel sejmowy
Polityka
Kpił z Jana Pawła II, został prawą ręką marszałka. Co oznacza reaktywacja Siwca
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Polityka
Kancelaria Prezydenta odpowiada Radosławowi Sikorskiemu. „Proszę się opamiętać”
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama