Reklama

Polak uwięziony w Kongu oskarża prezydenta. „To przez niefortunną dyplomację”

Mariusz Majewski, który trafił do więzienia w Demokratycznej Republice Konga, winą za swój los obarcza prezydenta Andrzeja Dudę. Twierdzi, że swoimi działaniami głowa państwa zafundowała mu piekło.

Publikacja: 29.05.2024 18:13

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Foto: PAP/Tomasz Wojtasik

rbi

Mężczyzna trafił do więzienia pod zarzutem szpiegostwa. Został skazany na karę dożywocia i grzywnę w wysokości 10 mln dolarów. W sprawę jego uwolnienia zaangażowało się zarówno Ministerstwo Spraw Zagranicznych, jak i prezydent Andrzej Duda. Po trzech miesiącach naciski polskiej dyplomacji przyniosły efekt – Mariusz Majewski wrócił do Polski. Winą za swoją sytuację obarczył prezydenta Andrzeja Dudę. Stwierdził, że przyczyną uwięzienia była „niefortunna dyplomacja”.

— Niestety, to nasz prezydent zafundował mi piekło w Afryce. Jego niefortunna dyplomacja spowodowała, że mieszkańcy Demokratycznej Republiki Konga uważają, że jesteśmy zaangażowani nie tylko politycznie, ale również militarnie w konflikt, który ten kraj prowadzi na wschodzie. Są to tereny okupowane przez Rwandę, bardzo bogate w złoża mineralne – przekonywał.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Polityka
Siewiera: Priorytety Putina się nie zmieniły, Donbas to tylko brama do prawdziwego celu
Polityka
Spięcie między szefem MSZ Węgier a Radosławem Sikorskim. Poszło o decyzję polskiego sądu
Polityka
Dr Jacek Kucharczyk o zniknięciu PO: To jest dokończenie
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Polityka
Andrzej Poczobut laureatem Nagrody im. Sacharowa
Materiał Promocyjny
Nowy Ursus to wyjątkowy projekt mieszkaniowy w historii Ronsona
Reklama
Reklama