Rząd nie zgłasza sprzeciwu. Zielone światło dla święta w rocznicę klęski PiS

Minister w rządzie Donalda Tuska deklaruje działania w celu ustanowienia specjalnego dnia, upamiętniającego wybory z 15 października.

Publikacja: 03.04.2024 04:30

Rząd nie zgłasza sprzeciwu. Zielone światło dla święta w rocznicę klęski PiS

Foto: AdobeStock

74,38 proc. – tyle dokładnie wynosiła frekwencja w wyborach parlamentarnych 15 października 2023 roku. Była najwyższa w III RP, bijąc dotychczasowy rekord, wynoszący 68,23 proc., który padł w drugiej turze wyborów prezydenckich w 1995 roku.

Na pamiątkę rekordowej frekwencji posłanka Polski 2050–Trzeciej Drogi Barbara Oliwiecka chce ustanowić nowe święto, niebędące dniem wolnym od pracy – Dzień Społeczeństwa Obywatelskiego. I realizacja tego planu staje się coraz bardziej prawdopodobna. „Deklaruję, że podejmę niezwłoczne działania w celu zbadania możliwości ustanowienia Dnia Społeczeństwa Obywatelskiego – nowego święta państwowego w dniu 15 października” – napisała w odpowiedzi na interpelację poselską Agnieszka Buczyńska, minister do spraw społeczeństwa obywatelskiego z Polski 2050–Trzeciej Drogi.

Oddolna inicjatywa

O pomyśle ustanowienia nowego święta napisaliśmy po raz pierwszy pod koniec stycznia, wyjaśniając, że inicjatorką nie jest posłanka, lecz Dagmara Majewska-Misiek, działaczka Ostrowskiego Spaceru Protestacyjnego „Łańcuch Światła”, który powstał za rządów PiS w obronie niezależności sądów. W internecie zbiera podpisy pod petycją do marszałka Szymona Hołowni dotyczącą nowego święta, uzasadniając: „Przez wiele lat obywatelki i obywatele protestowali na ulicach miast przeciwko łamaniu praworządności, stawali po stronie osób słabszych i wykluczanych przez władzę, walczyli o prawa człowieka, organizowali wydarzenia promujące postawę obywatelską. 15 października poszli wreszcie tłumnie do urn wyborczych, aby powiedzieć głośne »Nie« rządom bezprawia”.

Święto miałoby charakter jednoczący, bo frekwencja była wysoka zarówno po stronie ówczesnej partii rządzącej, jak i opozycji

Uzasadnienie brzmi krytycznie wobec PiS, jednak posłanka Oliwiecka twierdzi, że święto miałoby charakter jednoczący, bo frekwencja była wysoka zarówno po stronie ówczesnej partii rządzącej, jak i opozycji, a ostatecznie to PiS wygrało wybory, choć nie stworzyło rządu.

Mimo to pomysł nie jest pozytywnie oceniany przez polityków PiS, których zdaniem raczej chodzi tu o świętowanie odebrania władzy ich partii. – Paniom z Polski 2050 radziłbym świętować 13 grudnia, bo dobrze się czują w tej dacie – mówi „Rzeczpospolitej” poseł PiS Bartosz Kownacki. – A tak na poważnie: frekwencja w wyborach jest bardzo ważna, jednak wolałbym nie ustanawiać z jej okazji specjalnego święta, lecz robić wszystko, by w kolejnych wyborach była jeszcze wyższa – podkreśla.

KPRM analizuje ustanowienie święta 15 października

Ich sprzeciw może jednak mieć niewielkie znaczenie, bo w odpowiedzi na interpelację Barbary Oliwieckiej minister Buczyńska nie tylko deklaruje działania w sprawie ustanowienia święta, ale pisze też, że „z zainteresowaniem przyjęła wiadomość o inicjatywie ruchu Ostrowski Spacer Protestacyjny »Łańcuch światła«” i „w pełni podziela przekonanie, że 15 października 2023 roku był wielkim świętem demokracji i świadectwem niespotykanej dotąd mobilizacji społeczeństwa obywatelskiego”.

– Rozmawiałam kilka dni temu z panią minister. Powiedziała mi, że trwają analizy w KPRM i poprosiła jeszcze o chwilę cierpliwości – mówi „Rzeczpospolitej” Barbara Oliwiecka. – Dobrze by było, gdyby ustanowieniu święta towarzyszyły choć niewielkie środki finansowe służące realizacji działań obywatelskich zaplanowanych na ten dzień – dodaje.

Czytaj więcej

Zostanie ustanowione święto upamiętniające wybory z 15 października?

Co na to koalicjanci? – Przyjrzymy się temu projektowi, gdy tylko trafi do Sejmu – mówi wiceszef klubu KO Dariusz Joński.

Zauważa, że ustanowienie święta niebędącego dniem wolnym od pracy nie byłoby niczym wyjątkowym. Obecnie świąt państwowych i narodowych oraz innych dni świątecznych jest kilkadziesiąt. Niektóre Sejm ustanowił w drodze uchwały, a inne – ustawy, przy czym wiele z nich jest świętami określonych grup zawodowych.

Zresztą w kolejce do uchwalenia są dwa kolejne. W listopadzie Lewica wniosła projekt o ustanowieniu Dnia Prezydenta Gabriela Narutowicza, który miałby być obchodzony w rocznicę jego śmierci 16 grudnia. Z kolei Suwerenna Polska chciałaby ustanowić 27 listopada Narodowym Dniem Powstania Zamojskiego i Pamięci Dzieci Zamojszczyzny. Oba projekty czekają na pierwsze czytanie w komisjach sejmowych.

74,38 proc. – tyle dokładnie wynosiła frekwencja w wyborach parlamentarnych 15 października 2023 roku. Była najwyższa w III RP, bijąc dotychczasowy rekord, wynoszący 68,23 proc., który padł w drugiej turze wyborów prezydenckich w 1995 roku.

Na pamiątkę rekordowej frekwencji posłanka Polski 2050–Trzeciej Drogi Barbara Oliwiecka chce ustanowić nowe święto, niebędące dniem wolnym od pracy – Dzień Społeczeństwa Obywatelskiego. I realizacja tego planu staje się coraz bardziej prawdopodobna. „Deklaruję, że podejmę niezwłoczne działania w celu zbadania możliwości ustanowienia Dnia Społeczeństwa Obywatelskiego – nowego święta państwowego w dniu 15 października” – napisała w odpowiedzi na interpelację poselską Agnieszka Buczyńska, minister do spraw społeczeństwa obywatelskiego z Polski 2050–Trzeciej Drogi.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Ukrainiec ucieka przed poborem. Lawina wniosków o ochronę międzynarodową
Polityka
Zajączkowska-Hernik: Konfederacja będzie bronić obrotu gotówkowego
Polityka
Trzecia Droga przekłada termin prezentacji list wyborczych. Hołownia wskazał powód
Polityka
Obajtek odpowiada na wpis Tuska: Po ile dziś w Polsce paliwo?
Polityka
Sondaż CBOS: Gwałtowny spadek poparcia dla KO
Materiał Promocyjny
Co czeka zarządców budynków w regulacjach elektromobilności?