Niemal dokładnie na godzinę przed rozpoczęciem demonstracji organizowanej przez PiS w Warszawie prezydent Andrzej Duda – po rozmowie z żonami Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika – w wydanym oświadczeniu poinformował o wszczęciu postępowania ułaskawieniowego wobec obu polityków PiS. Ich sprawa dla partii Jarosława Kaczyńskiego stała się elementem mobilizacji wyborców do walki o odzyskanie władzy.
Prezes PiS zasugerował w trakcie „Protestu Wolnych Polaków” (tak partia nazwała swój wiec), że będą odbywać się kolejne takie demonstracje jak w czwartek, chociaż „ostateczna bitwa” ma odbyć się przy urnach wyborczych.
Czytaj więcej
Przed Sejmem trwa zorganizowany przez Prawo i Sprawiedliwość "Protest Wolnych Polaków". - Musimy za pomocą kartki wyborczej zmienić tę władzę. Zmienić tak, żeby już nie mogli wrócić. Bo to nie jest polska władza, to jest władza niemiecka - mówił pod Sejmem prezes PiS Jarosław Kaczyński.
W 2024 r. czekają nas wybory samorządowe i europejskie, w 2025 r. – kluczowe wybory prezydenckie. Z naszych informacji wynika, że PiS w tym roku będzie też dążył do dalszej reintegracji wszystkich środowisk prawicy w jednej partii.