Donald Tusk o oświadczeniu Wąsika i Kamińskiego: Nikt nie będzie wykorzystywał siły wobec prezydenta

Tusk był pytany o oświadczenie wygłoszone przez byłych szefów CBA, Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, którzy po jego wygłoszeniu wrócili do Pałacu Prezydenckiego. Przed pałacem czeka tymczasem policja, która ma wszelkie niezbędne dokumenty, by zatrzymać obu polityków i doprowadzić ich do więzienia, w którym powinni zacząć odbywać karę dwóch lat pozbawienia wolności.

Tuska pytani czy są planowane jakieś działania służb w Pałacu Prezydenckim.

Czytaj więcej

Polityka

Kamiński i Wąsik w Pałacu Prezydenckim. Wygłosili oświadczenie

- Odnosimy wrażenie, że chciano uniemożliwić nam spotkanie z prezydentem. To kolejny przejaw bezp...

Donald Tusk o sprawie Kamińskiego i Wąsika: Sytuacja jest niebywała

- Sytuacja jest niebywała, tego nie ma w podręcznikach. W ogóle nie ma podręczników dla premiera czy ministra spraw wewnętrznych i administracji co robić w sytuacji, w której skazani prawomocnym wyrokiem mają być doprowadzeni przez policję do miejsca odosobnienia, a oni wybierają inne miejsce odosobnienia, pewnie bardziej komfortowe, a tym miejscem odosobnienia jest Pałac Prezydencki — odparł premier. 

- To też nie jest może najpiękniejsze doświadczenie spełnić ileś dni czy tygodni jako gość w takim miejscu — dodał.

- To wykorzystywanie sytuacji, w której nikt nie będzie wykorzystywał siły wobec takiej instytucji, jak prezydent - zaznaczył.

Donald Tusk: Mamy do czynienia z próbą zbudowania dwuwładzy

- Dzisiaj także prezydent i cały przegrany obóz, który rządził Polską przez osiem lat, doprowadził do takiego bezprecedensowego chaosu prawnego. Mówiąc wprost mamy do czynienia z próbą zbudowania takiej dwuwładzy, i to z zaangażowaniem najważniejszych instytucji państwa. To jest oczywisty sabotaż, ja jestem tym bardzo przejęty — mówił też Tusk. 

- Martwi mnie to, że prezydent włączył się w działania organizowane przez prezesa Kaczyńskiego i jego ludzi z PiS-u i są to działania wymierzone w istotę, fundamenty państwa polskiego — dodał.

- Jest rzeczą bardzo niepokojącą, że prezydent angażuje się w organizowanie tego chaosu i konfliktu o charakterze ustrojowym — mówił też Tusk.

Donald Tusk cytuje artykuł Kodeksu karnego, apeluje do Andrzeja Dudy

Tusk cytował też przepis Kodeksu karnego, który mówi, że ten kto sprawcę (przestępstwa) ukrywa, zaciera ślady przestępstwa „podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat”.

Premier dodał, że chce uświadomić prezydentowi „w co dał się uwikłać (...) tylko dlatego, że dwóch prawomocnie skazanych polityków uważa, że stoją ponad prawem" i że „nie dotyczą ich przepis polskiego prawa".