Co jest celem partii Razem, jeśli chodzi o wybory samorządowe?
To wejście do rad miast, ale też taka kampania wyborcza, która będzie dotyczyć ważnych dla nas tematów. Zwracamy np. uwagę na to, że polityka mieszkaniowa również może być realizowana przez gminy, które nie robiły tego przez ostatnie lata, ale miały narzędzia. Chcemy mówić o dobrej jakości przestrzeni publicznej, o transporcie zbiorowym. Bo w wielu miastach to nadal pozostawia wiele do życzenia.
7 kwietnia to potencjalny termin wyborów.
To będzie trudna kampania. Po drodze ferie i Wielkanoc. 7 kwietnia również ze względu na wybory europejskie i II turę wyborów w miastach, gminach wydaje się sensowym terminem. Ale czekamy oczywiście na decyzję premiera Tuska. W mojej ocenie 7 kwietnia nie jest złym wyborem.