"To nie jest dla nas nowa informacja" - tak Czarzasty skomentował decyzję Razem, partii, która tworzy klub Lewicy, ale zdecydowała się nie wchodzić do rządu, choć udzieli mu wotum zaufania.
- Wiedzieliśmy o tym od dwóch miesięcy - dodał precyzując następnie, że od dwóch miesięcy znał stanowisko Razem mówiące, iż jeśli punkty programowe ważne dla Razem nie znajdą się w umowie koalicyjnej, wówczas partia ta nie wejdzie do rządu.
Z czego w umowie koalicyjnej KO-Polska 2050-PSL-Nowa Lewica zadowolony jest Włodzimierz Czarzasty?
A czy Czarzasty jest zadowolony z treści podpisanej 10 listopada umowy koalicyjnej?
- Mówiłem, że to jest taka koalicja, która wymaga kompromisów. Ja jestem zadowolony, bo najważniejszą rzeczą jest kwestia związana z przejęciem władzy po PiS-ie i porządkowaniem państwa. Te rzeczy zostały zrealizowane. Bardzo wiele rzeczy, które my podnosimy są w tej umowie zapisane - stwierdził.
Czytaj więcej
- Więcej jest tego co nas połączyło niż tego, co mogłoby nas poróżnić - mówił o umowie koalicyjnej prezes PSL, Władysław Kosiniak-Kamysz.