Kreml walczy ze zmarłymi. Trwa bój o polski pomnik

Władze rosyjskie zniszczyły już ponad 20 polskich miejsc pamięci. Znaleźli się jednak odważni Rosjanie, którzy w Petersburgu stanęli w obronie pamięci polskich ofiar NKWD. Władze rosyjskie angażują prowokatorów.

Publikacja: 02.11.2023 18:00

Cmentarz w Lewaszowie

Cmentarz w Lewaszowie

Foto: Wikimedia/Domena publiczna

Cmentarz w Lewaszowie leży tuż obok północnego przedmieścia Petersburga. W latach 1930-1950 NKWD grzebało w tym miejscu swoje ofiary. Szacuje się, że spoczywa tam ponad 45 tys. ofiar represji stalinowskich różnych narodowości. Wśród nich kilka tysięcy Polaków zamordowanych w czasie tzw. operacji polskiej NKWD w latach 1937-1938.

W 1993 roku Polacy postawili tam pomnik (krzyż oparty o duży głaz z inskrypcją „Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”), jeszcze za rządów Borysa Jelcyna. W lipcu obecnego roku, został usunięty przez „nieznanych sprawców”. 30 października (z okazji obchodzonego w Rosji Dnia pamięci ofiar represji politycznych) miejscowe działacze stowarzyszenia „Memoriał” postawili nowy pomnik - żelazną makietę zdemontowanego.

Pozostało jeszcze 86% artykułu

Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Polityka
Rumunia: NATO wstrzymuje oddech przed wyborami prezydenckimi
Polityka
Szczyt NATO w Hadze. „Zełenski może nie być mile widziany"
Polityka
Euforia w Syrii. Trump obiecuje znieść sankcje
Polityka
Wyścig zbrojeń: NATO zdławi Rosję
Polityka
Nawet przedstawiciele MAGA krytykują Donalda Trumpa za chęć przyjęcia samolotu od Kataru