Krzysztof Hetman: Ceny żywności w Polsce przekroczyły barierę zrozumienia. Przykładem maliny

Kilogram malin kosztuje po kilkadziesiąt złotych, a jednocześnie rolnicy sprzedają je (w cenie) między 3,80 zł, a 4,5 zł - podkreślił Krzysztof Hetman, eurodeputowany PSL, w rozmowie z Zuzanną Dąbrowską, opisując kryzys na polskim rynku malin.

Publikacja: 18.07.2023 11:39

Hetman został zapytany o przyczyny rosnących cen produktów rolnych w Polsce.

Krzysztof Hetman o cenach malin w Polsce: Skąd taka cena w sklepach?

- Niestety fakty są takie, że ceny żywności w Polsce przekroczyły barierę zrozumienia. Maliny są świetnym przykładem. Kilogram malin kosztuje po kilkadziesiąt złotych, a jednocześnie rolnicy sprzedają je (w cenie) między 3,80 zł, a 4,5 zł. Dlatego wszyscy zastanawiają się skąd jest taka cena w sklepach. Ogromna ilość produktów rolnych w sposób niekontrolowany zalała polski rynek. W tej chwili protestują producenci malin, ale jeszcze niedawno byli to rolnicy, którzy produkują zboża. Zresztą - według moich informacji - ich protesty znów niedługo wybuchną - stwierdził europarlamentarzysta.

Czytaj więcej

Malinowe zmowy cenowe. Rząd chce kontroli skupów „z zagranicznym kapitałem”

Europoseł PSL: Z Ukrainy przyjechało zboże, które kosztuje 1/4 tego, co polskie

Eurodeputowany tłumaczył także przyczyny kryzysu na polskim rynku zbożowym.

- Nie było żadnej kontroli sanitarnej tego zboża, ani kontroli celno-skarbowej. Służby odpowiedzialne za to po prostu tego nie zrobiły i w przyszłości trzeba będzie to wyjaśnić. Przyjechało do nas zboże, które kosztuje 1/4 ceny polskiego zboża. Może to byłoby okej, gdybyśmy widzieli, że ceny na polskich półkach sklepowych spadają. Ale czy mąka staniała? Czy pieczywo staniało, w związku z tym, że przyjechało do nas zboże, które kosztuje zł za tonę, a nie 1600 zł, jak od polskiego rolnika? Niestety nie, to sprawia, że wszyscy na tym tracą - konsumenci, bo dostają drogą żywność i polscy rolnicy, którzy nie mogą sprzedać swoich plonów - podsumował polityk.

W zimie, z Ukrainy przyjechało ponad 40 tysięcy ton malin, to ponad 50 proc. polskiej produkcji

Krzysztof Hetman, eurodeputowany PSL

Hetman odniósł się także do zapowiedzi rządu w kwestii rozwiązania kryzysu zbożowego.

- Minister rolnictwa, Robert Telus, nie spełnił swoich obietnic i nie wywiózł nadwyżki zboża z Polski. Rolnicy już zaczęli żniwa, np. rzepaku i zbóż ozimych. Są rolnicy, którzy już chcą zacząć zbierać pszenicę, ale jeszcze się wstrzymują, bo nie wiedzą czy ktoś to od nich kupi, w jakiejkolwiek rozsądnej cenie. Rolnicy i politycy opozycji od czerwca ubiegłego roku alarmowali o tym co się zdarzy na rynku zbóż. Klub PSL-u złożył odpowiednią ustawę już w lipcu. Chcieliśmy wprowadzić kaucję od tony zboża sprowadzonego z Ukrainy. W tym samym czasie ówczesny minister rolnictwa zapewniał, że na jesieni ta cena będzie wyższa. Niestety przetrzymano to zboże i doszło do dramatu. Łatwo można było domyśleć się co wydarzy się w innych sektorach rolnictwa. Wiadomo było, że dotknie to także producentów malin. W zimie, z Ukrainy przyjechało ponad 40 tysięcy ton malin, to ponad 50 proc. polskiej produkcji. Rząd nic z tym nie zrobił i obudził się dopiero przy protestach rolników - podkreślił europoseł.

Hetman został zapytany o przyczyny rosnących cen produktów rolnych w Polsce.

Krzysztof Hetman o cenach malin w Polsce: Skąd taka cena w sklepach?

Pozostało 95% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Rosyjska kolej ominie Krym
Materiał Promocyjny
Nowe finansowanie dla transportu miejskiego w Polsce Wschodniej
Polityka
Trump może pójść z torbami. Sędzia uznał przez dziesiątki lat oszukiwał kontrahentów
Polityka
Walka z COVID-19 w Polsce. Raport NIK zarzuca władzy "daleko idącą niegospodarność"
Polityka
Fiński rząd obniży pensje ministrom? Robił to już dwa razy
Materiał Promocyjny
Sieć kampusowa 5G dla bezpieczeństwa danych
Kaukaz
Górski Karabach przestanie istnieć. Jest decyzja
Polityka
Pierwszy okręt podwodny "made in Taiwan". Odstraszy Chiny?