Po reportażu TVN24 o Konfederacji nerwowo w partii Sławomira Mentzena i Krzysztofa Bosaka

Reportaż o Konfederacji rozjuszył Sławomira Mentzena. Kolejne informacje o ugrupowaniu obnażają jego słabości i podają w wątpliwość propozycje programowe.

Aktualizacja: 14.07.2023 13:25 Publikacja: 14.07.2023 03:00

Żona Krzysztofa Bosaka dostanie biorące miejsce na liście do Sejmu

Żona Krzysztofa Bosaka dostanie biorące miejsce na liście do Sejmu

Foto: PAP/Piotr Nowak

– Tak, jesteśmy dla was Mrocznym Widmem. Wyrzucimy na śmietnik historii PiS, PO, TVP i TVN – napisał na Twitterze Sławomir Mentzen po reportażu TVN 24 „Mroczne Widmo” o Konfederacji. Lider formacji zakończył wpis uśmieszkiem, ale sytuacja jest dla niego mało zabawna, gdyż w trakcie urlopu musiał zająć się tematem niewygodnego dla siebie dokumentu, któremu poświęcił kilka wpisów, krytykując go jeszcze przed emisją. Co tak rozzłościło lidera Nowej Nadziei?

TikTokowy przekaz Konfederacji i Sławomira Mentzena w prekampanii wyborczej

Konfederacja przywykła do tego, że jej uproszczony przekaz – który jest popularny w mediach społecznościowych jak Tik Tok i który zyskał zwolenników wśród wyborców, co pokazują sondaże dające formacji prawie 15 proc. poparcia – nie był szerzej weryfikowany, gdy ugrupowanie cieszyło się niewielkim poparciem. Ale jest też powód ważniejszy, Konfederacja chce zerwać z wizerunkiem ugrupowania radykalnego, które atakuje mniejszości seksualne, Żydów i chce wyprowadzać Polskę z UE.

Czytaj więcej

Sondaż: Ból głowy Kaczyńskiego i Tuska. Żaden wariant startu w wyborach nie zapewnia większości

Formacja stawia na przedsiębiorców, którym chce ułatwić funkcjonowanie, upraszczając podatki. – Konfederacja ma swoje 500+, którym jest powiedzenie, że zostawimy wam pieniądze w kieszeni i nie będziecie musieli płacić podatków – mówi „Rzeczpospolitej” socjolog Sławomir Sierakowski.

Przekaz formacji Mentzena skupia się obecnie głównie na obniżeniu podatków i uproszczeniu systemu fiskalnego, a nie sprawach światopoglądowych.

Jak dowiaduje się „Rzeczpospolita”, kampanijna strategia Konfederacji zakłada, żeby utrzymać elektorat radykalny, dlatego Grzegorz Braun i Janusz Korwin-Mikke wciąż są flagowymi postaciami ugrupowania, ale mają zostać schowani, a głównym tematem będą kwestie gospodarcze, co ma przyciągać przedsiębiorców. Ale coś zaczyna zgrzytać.

Czytaj więcej

Sondaż: Trzecia Droga umocniła pozycję, ale najbardziej urosła Konfederacja

– Nie chcemy Żydów, homoseksualistów, aborcji, podatków i Unii Europejskiej – mówił w 2019 roku Sławomir Mentzen, a później musiał się tłumaczyć, że to nie jego poglądy, tylko „wycięty z kontekstu fragment”. Niedawno mówił, że „żeby w Polsce było lepiej, trzeba zlikwidować: PIT, CIT, ZUS, VAT, TVP, TVN, PO i PiS”, z czego również się wycofał, twierdząc, że żartował. Gdy TVN 24 przygotowuje materiał o jego wcześniej wyrażanych poglądach, obraża stację i jej dziennikarzy jeszcze przed publikacją reportażu. Mimo że jest na zagranicznych wakacjach z rodziną, trzykrotnie odnosił się do materiału telewizji, wracając do narracji o likwidacji TVN.

Ryszard Petru obnaża programowe słabości Konfederacji

W reportażu można było zobaczyć archiwalne wypowiedzi przedstawicieli Konfederacji. Przypomina je Marcin Kącki, dziennikarz i autor książki „Chłopcy. Idą po Polskę”. Przypomina je również w Kanale Sportowym Piotr Liroy Marzec, współpracujący wcześniej z Konfederacją i mówiący o prorosyjskich słabościach Konfederacji.

– Bardziej od reportażu i spraw światopoglądowych zaszkodzi Konfederacji obnażenie fikcyjności jej programu gospodarczego – mówi nam Artur Dziambor, lider Wolnościowców, były poseł Konfederacji.

Ryszard Petru jest jednym z ekonomistów, którzy w starciu z przedstawicielami Konfederacji wytykają nieścisłości programu ugrupowania. Najpierw zrobił to w debacie z Mentzenem w Radiu RMF FM, a później w Polsat News wytknął Michałowi Wawrowi, skarbnikowi Konfederacji, że „chcąc limitów zezwoleń na pracę w Polsce, gdy jest niedobór pracowników, doprowadzicie do zwiększenia kosztów pracy”. Zwrócił uwagę, że formacja nie przedstawia danych, jak doprowadzi do tego, że „domy i mieszkania będą tańsze o 30 proc.”. Ekonomista nie uzyskał też odpowiedzi na pytania, „kto będzie płacił minimalną emeryturę przedsiębiorcom, jeśli ci przestaną płacić ZUS”. Efekt? Mentzen nie przyjmuje już zaproszeń na kolejne debaty z Petru.

Czytaj więcej

Bosak: Chcemy odsunąć od władzy skompromitowanych polityków, czyli PiS

Prześwietlane są również listy Konfederacji. Brat lidera Nowej Nadziei Tomasz Mentzen, zamieszany w biznes kryptowalut, będzie kandydował do Sejmu z pierwszego miejsca w okręgu toruńsko-włocławskim. Jak ustalił portal wPolityce.pl, Karina Bosak, żona Krzysztofa Bosaka, ma dostać wysokie miejsce na liście w okręgu podwarszawskim. Również rodzina Janusza Korwin-Mikkego ma się znaleźć na listach do Sejmu.

Jak dowiedziała się „Rzeczpospolita”, Korwin-Mikke, jeśli dostanie się do Sejmu, zwolni miejsce posła i będzie kandydował do europarlamentu.

– Tak, jesteśmy dla was Mrocznym Widmem. Wyrzucimy na śmietnik historii PiS, PO, TVP i TVN – napisał na Twitterze Sławomir Mentzen po reportażu TVN 24 „Mroczne Widmo” o Konfederacji. Lider formacji zakończył wpis uśmieszkiem, ale sytuacja jest dla niego mało zabawna, gdyż w trakcie urlopu musiał zająć się tematem niewygodnego dla siebie dokumentu, któremu poświęcił kilka wpisów, krytykując go jeszcze przed emisją. Co tak rozzłościło lidera Nowej Nadziei?

Pozostało 91% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Polityka
Aleksander Pociej: Wizy to dramat dla bezpieczeństwa
Materiał Promocyjny
Podróżuj ekologicznie! Program Fundusze Europejskie dla zrównoważonej mobilności
Polityka
Jan Krzysztof Ardanowski: Ukraina zaczyna śpiewać w chórze niemieckim
Polityka
Sondaż: Czy Polskie granice są dobrze chronione? Polacy podzieleni
Polityka
Beata Szydło wskazała, kto powinien być premierem. Chwali Morawieckiego, ale wymienia inne nazwisko
Materiał Promocyjny
„Skoro wiemy, że damy radę, to zróbmy to”. Oto ludzie, którzy tworzą Izerę
Polityka
Kosiniak-Kamysz: Albo Trzecia Droga albo trzecia kadencja PiS
Polityka
Wielka uroczystość w hołdzie Lechowi Wałęsie. Bez życzeń od Dudy i Morawieckiego