Szczyt ws. równości płci i wzmocnienia roli kobiet. Japonia wysłała mężczyznę

Przedstawiciele państw należących do G7 zgromadzili się w japońskim Nikko, ok. 100 km na północ od Tokio, spotkali się na dwudniowym szczycie ws. równości płci i wzmocnienia pozycji kobiet. Japonia, jako jedyny kraj, wysłała na ten szczyt mężczyznę - zauważa "Time".

Publikacja: 27.06.2023 13:55

Masanobu Ogura, jedyny mężczyzna na szczycie G7 poświęconym wzmocnieniu pozycji kobiet

Masanobu Ogura, jedyny mężczyzna na szczycie G7 poświęconym wzmocnieniu pozycji kobiet

Foto: AFP

W czasie szczytu jego uczestniczki i jeden uczestnik rozmawiali na temat przemocy seksualnej, praw środowisk LGBT oraz nierówności płacowych. Uczestnicy zobowiązali się m.in. do zmniejszenia luki płacowej i zwiększenia reprezentacji kobiet na stanowiskach kierowniczych.

Japoński minister deklaruje, że jest "entuzjastą równości płci"

"Time" zauważa jednak, że szczytowi przewodniczył jedyny mężczyzna w gronie siedmiorga uczestników, przedstawiciel Japonii, Masanobu Ogura.

Czytaj więcej

Wielki biznes na ratunek LGBTQ+. Polska gospodarka traci na dyskryminacji

Jak pisze amerykański magazyn zdjęcie ze szczytu - na którym obok Masanobu Ogury stoi sześć kobiet - jest dowodem na to, że gospodarz szczytu, Japonia, ma problem z wzmocnieniem roli kobiet.

Pytany o to, jak czuł się jako jedyny mężczyzna w czasie szczytu Ogura, minister ds. równości płci w japońskim rządzie stwierdził, że "liderzy-mężczyźni entuzjastycznie podchodzący do kwestii równości płci są wciąż potrzebni" (jego wypowiedź cytuje japońska gazeta "Shimotsuke Shimbun").

Japonia: To nie jest kraj dla kobiet w polityce

Szczyt w Nikko miał miejsce klika dni po opublikowaniu przez Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) corocznego raportu Global Gender Gap Index, w którym opisuje się kwestię parytetu płci na podstawie czterech wskaźników: udziału w gospodarce, osiągnięć edukacyjnych, stanu zdrowia oraz roli w polityce. Japonia zajmuje w tym rankingu 125 miejsce (na 146 państw). Pozostałe kraje G7 są znacznie wyżej - Niemcy zajmują szóste miejsce, Wielka Brytania - 15, Francja - 40, USA - 43, a Włochy - 79.

Premier Japonii, Fumio Kishida, zapowiedział w kwietniu, że odsetek kobiet na stanowiskach kierowniczych w firmach notowanych na giełdzie ma wzrosnąć do 30 proc.

Japonia ma problem zwłaszcza z udziałem kobiet we władzy. Według indeksu WEF Japonia jest jedynym krajem, który zanotował regres pod tym względem od 2017 roku. Mężczyźni stanowią w Japonii ok. 90 proc. parlamentarzystów obsadzają też podobny odsetek miejsc w rządzie.

Japonia jest też - podobnie jak USA - krajem w którym administracją nigdy nie kierowała kobieta (w Japonii jako premier, w USA - jako prezydent).

W zarządach japońskich firm notowanych na giełdzie kobiety stanowią tylko 11,4 proc. kadry kierowniczej.

Premier Japonii, Fumio Kishida, zapowiedział w kwietniu, że odsetek kobiet na stanowiskach kierowniczych w firmach notowanych na giełdzie ma wzrosnąć do 30 proc.

W czasie szczytu jego uczestniczki i jeden uczestnik rozmawiali na temat przemocy seksualnej, praw środowisk LGBT oraz nierówności płacowych. Uczestnicy zobowiązali się m.in. do zmniejszenia luki płacowej i zwiększenia reprezentacji kobiet na stanowiskach kierowniczych.

Japoński minister deklaruje, że jest "entuzjastą równości płci"

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
Rozszerzenie UE w polu zainteresowania nowego polskiego komisarza
Polityka
Kamala Harris na prezydenta USA? Barack Obama przerwał milczenie
Polityka
Unia Europejska przekaże Ukrainie zyski z zamrożonych aktywów Rosji. Ursula von der Leyen: Nie ma lepszego symbolu
Polityka
Mariusz Kamiński w europarlamencie. „Panie komisarzu, pan jest głuchy i ślepy?”
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Polityka
Nigeryjski pomysł na protesty. Policja konfiskuje opony w całym kraju