Adam Bielan odniósł się na antenie Radia Zet między innymi do słów Jacka Żalka, który stwierdził w piątek, że układ związany z NCBR kojarzy mu się z przestępczą strukturą. Polityk wspominał także o szantażu, jakiego miał się dopuszczać Bielan, grożąc odwołaniem członkom, którzy się nie podporządkowali. Jak ocenił Prezes Partii Republikańskiej, były wiceminister jest „rozżalony”, ponieważ spółka jego przyjaciela nie otrzymała dotacji. - Ale nie mogła dotacji otrzymać. Choćby ze względu na to, że limit w programie „Szybka ścieżka” wynosił 20 mln euro, a spółka jego przyjaciela złożyła wniosek na 123 mln i wniosek od początku powinien być odrzucony – stwierdził Bielan. - Jacek Żalek ukrył przede mną wiedzę, ale okazuje się, że za tym stoją ludzie, na których ciążą bardzo poważne zarzuty prokuratorskie, organizowania grupy przestępczej - dodał. Pytany, czy zamierza wytoczyć proces Żalkowi, Bielan powiedział, że taki proces zapowiedział już dyrektor NCBR. - Moja partia jednogłośnie delegowała na miejsce Jacka Żalka kogoś innego i stąd pewnie przypływ emocji z jego strony - zaznaczył.
Czytaj więcej
Były wiceminister funduszy i polityki regionalnej Jacek Żalek w pierwszym wywiadzie po dymisji związanej z aferą "Szybkiej ścieżki" odniósł się do nieprawidłowości w NCBR. - Jestem gotów poświęcić karierę polityczną - mówi wiceprezes Partii Republikańskiej.
Bielan: Musimy być gotowi na ewentualną ingerencję w proces wyborczy ze strony rosyjskiej
Bielan zapytany został także o stan wyjątkowy w Polsce, którego wprowadzenie ma rozważać obóz rządzący. - Nigdy nie słyszałem o takim scenariuszu rozważanym u nas, on jest suflowany przez naszych oponentów - powiedział. Zdaniem polityka, Jan Maria Jackowski, który mówi o takiej ewentualności, „stara się chyba wkupić w łaski opozycji”. - Nie ma absolutnie takich planów - zapewnił Bielan. Polityk dodał jednak, że „musimy przygotować się na ewentualną ingerencję w proces wyborczy ze strony rosyjskiej”. - Skoro ingerowali w proces wyborczy w USA, Hiszpanii, Francji, Niemczech, to z całą pewnością będą chcieli namieszać w tak ważnym dla niesienia pomocy Ukrainie kraju, jakim jest Polska - stwierdził europoseł.
- Jeśli chodzi o analogie rosyjskie – uciekający złodziej krzyczy „łapać złodzieja”. To Tusk prowadził politykę największego zbliżenia z Rosją i robił to po inwazji rosyjskiej na Gruzję – stwierdził Adam Bielan.
Czytaj więcej
Wyniki najnowszego sondażu skazują PiS na mariaż z Konfederacją, a opozycji dają nadzieję na zwycięstwo.