Bielan: Sondaże nas nie doszacowują. Będziemy mieć „czwórkę” z przodu

Jestem przekonany, że w dniu wyborów będziemy mieć wynik powyżej 40 proc. - powiedział w rozmowie z Radiem Zet Adam Bielan.

Publikacja: 26.06.2023 11:29

Bielan: Sondaże nas nie doszacowują. Będziemy mieć „czwórkę” z przodu

Foto: Fotorzepa/ Jakub Czermiński

Adam Bielan odniósł się na antenie Radia Zet między innymi do słów Jacka Żalka, który stwierdził w piątek, że układ związany z NCBR kojarzy mu się z przestępczą strukturą. Polityk wspominał także o szantażu, jakiego miał się dopuszczać Bielan, grożąc odwołaniem członkom, którzy się nie podporządkowali. Jak ocenił Prezes Partii Republikańskiej, były wiceminister jest „rozżalony”, ponieważ spółka jego przyjaciela nie otrzymała dotacji. - Ale nie mogła dotacji otrzymać. Choćby ze względu na to, że limit w programie „Szybka ścieżka” wynosił 20 mln euro, a spółka jego przyjaciela złożyła wniosek na 123 mln i wniosek od początku powinien być odrzucony – stwierdził Bielan.  - Jacek Żalek ukrył przede mną wiedzę, ale okazuje się, że za tym stoją ludzie, na których ciążą bardzo poważne zarzuty prokuratorskie, organizowania grupy przestępczej - dodał. Pytany, czy zamierza wytoczyć proces Żalkowi, Bielan powiedział, że taki proces zapowiedział już dyrektor NCBR. - Moja partia jednogłośnie delegowała na miejsce Jacka Żalka kogoś innego i stąd pewnie przypływ emocji z jego strony - zaznaczył.

Czytaj więcej

Jacek Żalek zabiera głos. Mówi o "zorganizowanej grupie przestępczej" w NCBR

Bielan: Musimy być gotowi na ewentualną ingerencję w proces wyborczy ze strony rosyjskiej

Bielan zapytany został także o stan wyjątkowy w Polsce, którego wprowadzenie ma rozważać obóz rządzący. - Nigdy nie słyszałem o takim scenariuszu rozważanym u nas, on jest suflowany przez naszych oponentów - powiedział. Zdaniem polityka, Jan Maria Jackowski, który mówi o takiej ewentualności, „stara się chyba wkupić w łaski opozycji”. - Nie ma absolutnie takich planów - zapewnił Bielan. Polityk dodał jednak, że „musimy przygotować się na ewentualną ingerencję w proces wyborczy ze strony rosyjskiej”. - Skoro ingerowali w proces wyborczy w USA, Hiszpanii, Francji, Niemczech, to z całą pewnością będą chcieli namieszać w tak ważnym dla niesienia pomocy Ukrainie kraju, jakim jest Polska - stwierdził europoseł.

- Jeśli chodzi o analogie rosyjskie – uciekający złodziej krzyczy „łapać złodzieja”. To Tusk prowadził politykę największego zbliżenia z Rosją i robił to po inwazji rosyjskiej na Gruzję – stwierdził Adam Bielan.

Czytaj więcej

Sondaż „Rzeczpospolitej”: PiS ze spadkiem poparcia, Koalicja Obywatelska przekroczyła 30 proc.

Adam Bielan o wyborach: Będziemy mieć powyżej 40 proc. 

Adam Bielan podczas rozmowy mówił taże o sondażach. - Nie doszacowują nas. Jestem przekonany, że w dniu wyborów będziemy mieć „czwórkę” z przodu – wynik powyżej 40 proc. - powiedział. Jako dodał, od kiedy szefem sztabu wyborczego jest Joachim Brudziński, to spotkania odbywają się bardzo często.

Polityka zapytano o sondaż opublikowany przez „Gazetę Wyborczą”, z którego wynika, że opozycja otrzymałaby 232 mandaty, gdyby poszła na jednej liście, polityk ocenia, że „cała akcja medialna służy temu, by zmusić PSL i partię Hołowni, ewentualnie Lewicę, by formalnie przyszli pod płaszcz Tuska”. - Odkąd Tusk wrócił do polskiej polityki, zajął funkcję szefa PO było wiadomo, że najpierw uporządkuje sytuację we własnej partii, a potem będzie starał się dominować całą opozycję. I właśnie to robi - stwierdził Bielan.

Adam Bielan odniósł się na antenie Radia Zet między innymi do słów Jacka Żalka, który stwierdził w piątek, że układ związany z NCBR kojarzy mu się z przestępczą strukturą. Polityk wspominał także o szantażu, jakiego miał się dopuszczać Bielan, grożąc odwołaniem członkom, którzy się nie podporządkowali. Jak ocenił Prezes Partii Republikańskiej, były wiceminister jest „rozżalony”, ponieważ spółka jego przyjaciela nie otrzymała dotacji. - Ale nie mogła dotacji otrzymać. Choćby ze względu na to, że limit w programie „Szybka ścieżka” wynosił 20 mln euro, a spółka jego przyjaciela złożyła wniosek na 123 mln i wniosek od początku powinien być odrzucony – stwierdził Bielan.  - Jacek Żalek ukrył przede mną wiedzę, ale okazuje się, że za tym stoją ludzie, na których ciążą bardzo poważne zarzuty prokuratorskie, organizowania grupy przestępczej - dodał. Pytany, czy zamierza wytoczyć proces Żalkowi, Bielan powiedział, że taki proces zapowiedział już dyrektor NCBR. - Moja partia jednogłośnie delegowała na miejsce Jacka Żalka kogoś innego i stąd pewnie przypływ emocji z jego strony - zaznaczył.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Polityka
„Karczemna kłótnia” w PiS po decyzji o listach. Okupacja drzwi do gabinetu Jarosława Kaczyńskiego
Polityka
Sondaż: Broń atomowa USA w Polsce dzieli Polaków
Polityka
Hekatomba małych partii. Pod nóż idą ugrupowania m.in. Kołodziejczaka, Piecha i „Jaszczura”
Polityka
Grzegorz Braun kandydatem Konfederacji w wyborach do PE
Polityka
Spięcie w Sejmie. Wicemarszałek do Bąkiewicza: Proszę opuścić salę