Reklama
Rozwiń

Sondaż: Wyborcy władzy i opozycji wierzą, że emerytury stażowe mogą pomóc PiS w wygranej

Większość uczestników sondażu uważa, że świadczenia zależne od przepracowanego okresu zapewnią PiS zwycięstwo. To jednak nie znaczy, że cieszą się z zapowiedzi wprowadzenia emerytur stażowych.

Aktualizacja: 21.06.2023 10:14 Publikacja: 21.06.2023 03:00

– Droga do emerytur stażowych jest otwarta – zapowiedział niedawno prezes PiS Jarosław Kaczyński. A

– Droga do emerytur stażowych jest otwarta – zapowiedział niedawno prezes PiS Jarosław Kaczyński. A Sejm uchwalił wcześniejsze emerytury dla nauczycieli.

Foto: PAP/Albert Zawada

Według sondażu IBRiS przeprowadzonego na zlecenie „Rzeczpospolitej”, większość badanych (54 proc.) uważa, że „Ewentualne obniżenie wieku emerytalnego pomogłoby PiS wygrać wybory i utrzymać władzę”. 33,4 proc. jest przeciwnego zdania, a 11,4 proc. nie ma w tej sprawie sprecyzowanego poglądu.

Nieoficjalną informację na temat planów PiS w sprawie emerytur opublikował portal wyborcza.biz. Partia Jarosława Kaczyńskiego ma właśnie przygotowywać ustawę o emeryturach zależnych od przepracowanego okresu, tzw. emerytur stażowych. To oznacza, że kobieta, która „rozpoczęła pracę w wieku 20 lat, na emeryturę będzie mogła przejść, gdy skończy 55 lat”, czyli po 35 latach pracy. Obecnie kobiety mogą przejść na emeryturę w wieku 60 lat.

Pozostało jeszcze 80% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Polityka
Szymon Hołownia zabrał głos w sprawie spotkania z PiS. Czego dotyczyła rozmowa?
Polityka
Łukasz Pawłowski: Bez zmiany premiera notowania koalicji będą coraz gorsze. Zakończy się to rządem mniejszościowym
Polityka
Polska 2050 zawiesiła Tomasza Zimocha. Wcześniej komentował spotkanie Hołowni z Kaczyńskim
Polityka
Spór o ambasadorów pierwszym testem kohabitacji. Będzie restart relacji PO–PiS?
Polityka
Ruszyły kontrole na granicach z Niemcami i Litwą. Siemoniak: Przyczyny jak najbardziej realne